https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek pierwszy mecz ligowy żużlowców

Piotr Pietras
W ubiegłym roku w maju zespół "Jaskółek" na własnym torze wysoko wygrał z drużyną Unii Leszno 56:34
W ubiegłym roku w maju zespół "Jaskółek" na własnym torze wysoko wygrał z drużyną Unii Leszno 56:34 SEBASTIAN MACIEJKO
Po długim oczekiwaniu, spowodowanym niesprzyjającą aurą, kibice żużla w Tarnowie wreszcie będą mogli emocjonować się rywalizacją swojej drużyny w rozgrywkach Enea Ekstraligi. Dzisiaj o godz. 17 w zaległym meczu zespół "Jaskółek" zmierzy się na własnym torze z Fogo Unią Leszno.

W niedzielę rozgrywki Enea Ekstraligi zainaugurowało osiem innych drużyn, zespoły z Tarnowa i Leszna do ligowej rywalizacji przystępują jako ostatnie.

W nowym sezonie w zespole "Jaskółek" kibice nie zobaczą już Grega Hancocka, który przeniósł się do zespołu z Bydgoszczy. Nie oznacza to jednak, że drużyna Unii Tarnów w tym roku będzie wyraźnie słabsza. Miejsce Hancocka zajął bowiem 23-letni Rosjanin Artiom Łaguta, który w czasie jazd treningowych przed rozpoczęciem sezonu zbierał sporo pochwał. - To zawodnik mający duży potencjał i sporo już potrafiący, dlatego uważam, że powinien być pewnym punktem naszej drużyny - podkreślił trener Unii Marek Cieślak.

Pierwszą poważną próbą dla Łaguty będzie dzisiejsza rywalizacja z zespołem z Leszna, który przystępuje do rozgrywek w mocno zmienionym składzie. Podopieczni Romana Jankowskiego z ubiegłorocznego składu stracili trzech podstawowych zawodników: Jarosława Hampela (przeszedł do Stelmetu Falubazu Zielona Góra), Juricę Pavlica (PGE Marma Rzeszów) i Troya Batchelora (Betard Sparta Wrocław). Leszczynianie w ich miejsce pozyskali natomiast Duńczyka Kennetha Bjerre i Grzegorza Zengotę (z Dospelu Włókniarza Częstochowa) oraz Szweda Fredrika Lindgrena (z Betardu Sparty).

- W niedzielnym meczu towarzyskim, w którym pokonaliśmy w Lesznie zespół Unii (47:43 - przyp.), rywale wystąpili w najmocniejszym składzie, dlatego to zwycięstwo ma swoją wartość. Wierzę, że dzisiaj też wygramy z drużyną z Wielkopolski - stwierdził szkoleniowiec tarnowian.

We wtorek na torze w Krośnie, w pierwszych oficjalnych zawodach w tym roku - eliminacjach Złotego Kasku, wysoką formę zaprezentowali zarówno Janusz Kołodziej, jak i Maciej Janowski. Zdobyli po 14 punktów i pewnie wywalczyli awans do turnieju finałowego. Słabiej spisał się natomiast inny tarnowianin Jakub Jamróg, który mając na koncie 7 pkt zajął dopiero 9. miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji. Do finału nie awansował także startujący w eliminacji Złotego Kasku w Opolu Kacper Gomólski.

- Zdobyłem siedem punktów, w moich startach nie było jednak nacisku na wywalczenie awansu. Turniej potraktowałem bardziej szkoleniowo, sprawdzałem także jeden ze swoich z silników, stąd może nie najlepszy wynik. Zdecydowanie ważniejszy jest dzisiejszy mecz z leszczynianami - przyznał Gomólski.

W eliminacjach Złotego Kasku rewelacyjnie spisali się zawodnicy leszczyńskich "Byków". Do finału awans wywalczyło bowiem aż pięciu z nich: Grzegorz Zengota (z Krosna), Piotr Pawlicki (z turnieju w Opolu) oraz Damian Baliński, Przemysław Pawlicki i Tobiasz Musielak (z eliminacji w Rawiczu).

Próbą generalną dla zawodników "Jaskółek" był wczorajszy trening, w którym uczestniczyli niemal wszyscy zawodnicy. Zabrakło jedynie Macieja Janowskiego, który w środę wieczór startował w meczu angielskiej Elite League. - Leon Madsen i Martin Vaculik na tarnowskim torze jeździli także podczas wtorkowego treningu - poinformował kierownik drużyny tarnowskiej Paweł Baran.

O formę zespołu jestem spokojny

Rozmowa z Markiem Cieślakiem, szkoleniowcem żużlowców Unii Tarnów

W tym roku Pana zespół rozpoczyna sezon ligowy bardzo późno. W jakiej formie są zawodnicy przed inauguracyjnym meczem z drużyną z Leszna?
O formę zespołu jestem spokojny. Podczas treningów na tarnowskim torze wszyscy prezentowali się bardzo dobrze. Podobnie było też w meczu sparingowym w Lesznie oraz w turniejach indywidualnych, w których startowali nasi zawodnicy.

Czy oznacza to, że zespół łatwo powinien wygrać dzisiejszy mecz z leszczynianami?

W tym sezonie w rozgrywkach Enea Ekstraligi nie będzie łatwych spotkań. Nawet w meczu z beniaminkiem z Gniezna trzeba będzie sporo się napracować, by wygrać. Nasz zespół jest bardzo wyrównany, nie ukrywam więc, że powinniśmy sobie poradzić z drużyną z Leszna.

W dzisiejszym meczu w zespole "Jaskółek", zadebiutuje dwóch zawodników, Artiom Łaguta i Mateusz Borowicz. Jak Pan ich ocenia?
Łaguta korzystnie prezentował się już podczas przedsezonowych treningów. Ustawiłem go w parze razem z Maćkiem Janowskim i chciałbym, by obaj stworzyli tak dobrze rozumiejący się duet jak Madsen z Vaculikiem. Z kolei Borowicz w poprzednim sezonie startował w meczach pierwszej ligi, zdobył więc trochę doświadczenia, między innymi dlatego postawiłem na niego.

Rozmawiał Piotr Pietras

Przypuszczalne składy

Unia T.: 9. Artiom Łaguta, 10. Maciej Janowski, 11. Leon Madsen, 12. Martin Vaculik, 13. Janusz Kołodziej, 14. Kacper Gomólski, 15. Mateusz Borowicz.
Fogo Unia: 1. Kenneth Bjerre, 2. Grzegorz Zengota, 3. Fredrik Lindgren, 4. Damian Baliński, 5. Przemysław Pawlicki, 6. Piotr Pawlicki, 7. Tobiasz Musielak.
Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno k. Bydgoszczy).
Komisarz toru: Aleksander Janas (Zielona Góra).

Bądź na bieżąco! Najnowsze informacje z "Gazety Krakowskiej" i "Polski" już dostępne za darmo na Windows 8! Dzięki aplikacjom na Windows 8 będziesz mieć szybszy dostęp do informacji, które trafią na ekranu Twojego tabletu i komputera.

Dowiedz się więcej o aplikacji "Gazety Krakowskiej".

Wybrane dla Ciebie

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska