FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej?

Było dwadzieścia pięć minut po godzinie ósmej rano, kiedy po odebraniu alarmu o wypadku drogowym w Janczowej oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu poderwał do akcji druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości, w której rozbite samochody zablokowały szosę, a także ich kolegów pożarników - ochotników z jednostki w pobliskiej Korzennej. Do Janczowej skierował również zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu.
Ciężarówka mercedes atego była uszkodzona tylko nieznacznie. Miała z przodu rozbity zderzak oraz lampy. Osobowy van marki dacia był jednak mocno rozbity. Ucierpiał lewy bok i przednia część auta, zawieszenie pojazdu oraz jego silnik. Także przednia szyba była popękana.
Według oficera dyżurnego Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu osoby podróżujące dacią miały sporo szczęścia, bo nie doznały poważnych obrażeń, których leczenie zmuszało by je do dłuższego pobytu w szpitalu.
Jak i dlaczego doszło do zderzenia samochodów ustala policja.