Spis treści
Na początku kultowego już filmu „Poszukiwacze zaginionej arki” Indiana Jones w dzikich lasach Ameryki Połudnoiwej odnajduje świątynię, w której na samym środku tajemniczej komnaty stoi złoty posążek. Kiedy bohater zdejmuje go z kamiennej podstawy uruchamiają się wszystkie śmiertelne pułapki, które mają uniemożliwić wyniesienie skarbu. Indiana cudem unika śmierci.
Jak jest przechowywana najdroższa polska moneta?
Złota studukatówka z 1621 r. z wizerunkiem Zygmunta III Wazy również wyeksponowana jest na samym środku, tyle że eleganckiej sali Gabinetu Numizmatycznego Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w Krakowie. Kierownikowi Gabinetu Numizmatycznego Mateuszowi Woźniakowi i Annie Bochnak, kustoszowi i opiekunowi studukatówki, udało się wyjąć skarb z gabloty bez uruchamiania zapadni i innych pułapek. Robi się to niezwykle rzadko. Nam udało się zobaczyć i dotknąć numizmatyczne marzenie kolekcjonerów na całym świecie.
Ile waży najcenniejsza polska moneta?
Słuszną wagę złotego krążka docenia się dopiero po wzięciu go do ręki. Świadomość tego, że trzyma się dłoni jedną z najdroższych i najpiękniejszych monet świata sprawia niesamowite wrażenie. Przyglądając się jej z bliska można dostrzec ogromne bogactwo ornamentyki w minimalistycznej formie.
- Najcenniejsza polska moneta waży tyle, co puszka coca-coli, czyli około 350 gramów, a jej średnica ma również tyle co średnica takiej puszki – 70 mm. Trzeba podkreślić, że matryce do tej monety zostały wyryte przez Samuela Ammona, bardzo młodego i niezwykle utalentowanego artystę pochodzącego ze Szwajcarii. Dla podkreślenia jego kunsztu można powiedzieć, że ponad 400 lat temu przy pomocy rylca zrobił coś, czego dzisiaj nie da się powtórzyć przy pomocy najnowocześniejszych narzędzi. To sprawia, że studukatówka jest jedyna w swoim rodzaju - mówi Anna Bochnak.
Mateusz Woźniak pokazuje pięknie odresturowany sejf Emeryka Hutten-Czapskiego, w którym słynny kolekcjoner trzymał swoją kolekcję, aby później przekazać ją Krakowowi, w tym największą monetę Zygmunta III Wazy.
- Tutaj studukatówka przeleżała ponad 100 lat. Teraz zajmuje zasłużone miejsce w centralnym miejscu muzeum - mówi kierownik Gabinetu Numizmatycznego.
Co przedstawia najdroższa moneta Europy?
Na awersie monety umieszczono popiersie królewskie bez korony z twarzą skierowaną w prawo i Orderem Złotego Runa, na samym dole litery S A. będące inicjałami rytownika Samuela Ammona, dookoła otokowy napis po łacinie: Zygmunt III, z Bożej łaski król Polski i Szwecji. Z kolei w centrum rewersu znajduje się dziewięciopolowa, ukoronowana tarcza z herbem Rzeczypospolitej Obojga Narodów, otoczona łańcuchem Orderu Złotego Runa, dookoła którego wybito legendę: Wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, inflancki, etc. Na obu stronach monety umieszczono dodatkowe, miniaturowe napisy, o wysokości 1,0–1,3 mm.
Gdzie można zobaczyć najcenniejszą polską monetę?
Osoby, które chcą zobaczyć monetę na żywo, mogą to zrobić od wtorku do niedzieli w Gabinecie Numizmatycznym w Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w Krakowie przy ul. Józefa Piłsudskiego 12. We wtorek wystawy stałe można zwiedzać bezpłatnie.
GODZINY OTWARCIA
- poniedziałek: nieczynne
- wtorek: 10.00 – 18.00
- środa – niedziela: 10.00 – 16.00
BILETY
Wtorek jest dniem bezpłatnego wstępu na wystawy stałe w MNK.
- Bilet normalny - 18 zł
- Bilet ulgowy - 14 zł
- Bilet rodzinny - 36 zł (maksymalnie 4 osoby, w tym minimum 1 dziecko do 16 roku życia)
- Bilet dla młodzieży od ukończenia 7 do 26 roku życia – 1 zł (dotyczy uczniów i studentów)
- wtorek - dzień wolnego wstępu na wystawy stałe
Badaczom udało się potwierdzić istnienie co najmniej kilkunastu sztuk studukatówek na świecie. W Polsce są dwie, obie w Krakowie - w Muzeum Narodowym i na Wawelu. Na Węgrzech są trzy egzemplarze. Pozostałe w Stanach Zjednoczonych i najprawdopodobniej w innych państwa Europy.
Najdroższe monety w Polsce
Dla porównania, najdroższa moneta PRL-u to 10 groszy z 1973 r. Była ona powszechną monetą obiegową. Szacuje się, że jej nakład wynosił aż 80 milionów sztuk. Jednak najcenniejszy egzemplarz nie posiada znaku mennicy pod łapą orła, co jest unikatowe. Został sprzedany za prawie 40 tys. zł. Prawie 10 razy drożej została wylicytowana moneta próbna II RP 10 zł z 1925 r. Z kolei złote monety z okresu Polski Królewskiej w pięknych stanach zachowania osiągają ceny zbliżone nawet do miliona złotych.
Ekspert od rynku numizmatycznego Damian Marciniak uważa, że gdyby studukatówka trafiła na aukcję, jej kupcem byłby inwestor, a nie kolekcjoner.
- Wśród kolekcjonerów nie ma ludzi z aż tak grubym portfelem. Poza tym, byłby to raczej zagraniczny klient, być może ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ceny unikatowych numizmatów sięgają milionów dolarów. Gdybym ja wystawiał taką monetę na sprzedaż, to wcześniej przez rok przeprowadziłbym akcję marketingową, a cenę wywoławczą ustawiłbym na 5 mln zł. Rynek tak unikalnych numizmatów jest bardzo niszowy. Co do przewidywanej ceny sprzedaży można powiedzieć tylko tyle, że mogłaby się sprzedać w cenie wyjściowej, ale równie dobrze ostateczna kwota sprzedaży mogłaby poszybować nawet do 15 mln zł. Wszystko zależy od wielu czynników: politycznych, gospodarczych itd. - wyjaśnia ekspert.
Najdroższa moneta świata
Mimo tego, że moneta polskiego króla warta jest krocie, daleko jej do najdroższego waloru na świecie. W 2021 roku amerykańska moneta Double Eagle została sprzedana za zawrotną kwotę 18,87 miliona dolarów amerykańskich, co pozwoliło jej stać się najdroższą monetą świata. W przeliczeniu na złotówki to około 75 mln zł.
Ostatnie kilka lat dużego wzrostu zainteresowania numizmatyką sprawiło, że monetami i banknotami zaczęła interesować się spora grupa ludzi, w tym również inwestorzy, którzy traktują monety jako lokatę kapitału. Okazuje się bowiem, ze stopa zwrotu jest tutaj o wiele wyższa niż w przypadku lokat. Mówimy tutaj średnio o 20 proc. wzroście wartości numizmatów w ciągu roku, przy czym należy pamiętać, że w przypadku rzadkich walorów stopa zwrotu może być o wiele wyższa.
Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?
