- W mieszkaniu policjanci zastali 3 osoby - relacjonuje Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Udawały zaspane i zaprzeczały aby cokolwiek wiedziały na temat włamania do samochodu czy też śladów sprzed mieszkania. Na miejsce został ściągnięty przewodnik z psem tropiącym. Pies natychmiast poprowadził do ukrytej kuchennej wnęki, we wnętrzu której schował się mężczyzna ranny w rękę. Natomiast w pokoju za komodą policjanci odnaleźli ukradzioną z samochodu teczkę z dokumentami.
Czy wojewoda Kracik każe zwolnić bratanka?
Jak się okazało, sprawca chwilę wcześniej włamał się do zaparkowanego przez kamienicą volkswagena caddy, z wnętrza którego zabrał notes z kalkulatorem oraz dokumenty służbowe właściciela auta (m.in. faktury). Podczas rozbijania szyby zranił się w rękę. Uciekł więc do mieszkania, które wynajmował wraz pozostałymi 3 osobami. Sprawca 21-letni sprawca usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Właściciel samochodu i skradzionych dokumentów o kradzieży dowiedział się od policjantów.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!