Otwarto nowoczesną bazę dla śmigłowców LPR-u [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dotychczas krakowskie LPR dysponowało tylko udostępnionym przez wojsko kontenerem, mieszczącym się w znacznej odległości od lądowiska.
- Nowa baza umożliwia nam znacznie szybszą reakcję - mówi Robert Gałązkowski, dyrektor polskiego LPR. - Ratownicy i śmigłowiec mogą być gotowi do wylotu w ciągu 3-4 minut od chwili przyjęcia zgłoszenia.
Tak szybkie działanie umożliwia m.in. napędzana elektrycznie platforma, na której śmigłowiec jest wysuwany z hangaru bezpośrednio na lądowisko. Do wczoraj helikopter musiał być rozgrzewany przed każdą akcją.
W bazie zatrudnionych jest siedmiu lekarzy, siedmiu ratowników, pięciu pilotów i mechanik. Rocznie krakowskie LPR wykonuje ok. 500 lotów. Obecnie funkcjonuje do godz. 20, jedyna całodobowa baza LPR jest w Warszawie. - Chcemy, aby w ciągu 4-5 lat całodobowo dyżurowało sześć załóg LPR w Polsce, w tym Kraków - mówi Gałązkowski.
Baza w Krakowie jest jedną z ośmiu, które powstały dzięki środkom z unijnego projektu. Wcześniej zbudowano je m.in. w Łodzi, Poznaniu, Gdańsku i Kielcach. Całkowita wartość projektu to 68,28 mln zł, z czego 85 proc. to środki unijne. Pozostałą część finansuje Ministerstwo Zdrowia.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+