FLESZ - Jaki będzie rynek pracy w 2022 roku?

To pierwsze takie miejsce w Polsce. W siedzibie Fundacji Muzeum Komiksu fani tej sztuki będą mogli obejrzeć bogaty księgozbiór komiksów, wystawy poświęcone ich twórcom albo skorzystać z biblioteki naukowej z pozycjami poświęconymi teorii i historii komiksu.
Przez kilka dziesięcioleci komiks był odsądzany od czci i wiary jako rozrywka niegodna miana sztuki, może wskazana dla dzieci, ale z której powinno się wyrosnąć. W PRL-u pokazywano najgorsze komiksy, ociekające przemocą, i tłumaczono, że to nie jest propozycja dla osób z dobrym gustem. Ale sztuka komiksu to nie tylko te popularne prace. Prezentując dobre wydawnictwa, chcemy pokazać komiks jako równoprawną dziedzinę sztuki, a poprzez wystawy przypomnieć ich twórców
- mówi Wojciech Jama, kolekcjoner, wiceprezes zarządu Fundacji i współzałożyciel tego miejsca.
Otwarcie siedziby fundacji Muzeum Komiksu rozpoczyna więc szereg wydarzeń, które umożliwią krakowianom lepsze poznanie tej dziedziny sztuki. Podczas zainaugurowania działalności Muzeum Komiksu w pierwszych dniach września otwarto również wystawę komiksów i ilustracji prasowych Edmunda Hejdaka, które były publikowane pierwotnie na łamach „Ilustrowanego Kuriera Polskiego”, na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.
Do tej pory organizowaliśmy wystawy w innych instytucjach kultury. Nadal będziemy to robić, ale teraz mamy swoją siedzibę i miejsce, gdzie będzie nas można znaleźć, gdzie znajdą się nasze zbiory, gdzie będziemy organizować wystawy czasowe i spotkania
- zaznacza Wojciech Jama.
Członkowie Fundacji Muzeum Komiksu zapraszają do współpracy badaczy, krytyków i miłośników, a także organizacje społeczne i publiczne. Fundacja podkreśla, że w nadchodzącym roku akademickim zamierza nawiązać współpracę z badaczami komiksu i ilustracji prasowej, którzy będą mogli korzystać z bogatego, wielojęzycznego zbioru wydawnictw prasowych, sięgających lat 60. XIX wieku. Natomiast w 2022 roku planuje uruchomienie własnej linii wydawniczej poświęconej historii komiksu. To kontynuacja i rozwój pasji, która Wojciechowi Jamie towarzyszy od lat.
Komiksem interesuję się od zawsze. Najpierw była to pasja czytelnicza, później przerodziło się to w pasję kolekcjonerską, zbieranie wydawnictw i gadżetów związanych z komiksem, z których powstał pierwszy zbiór. Następnym etapem było rozpoczęcie kolekcjonowania oryginalnych prac polskich twórców. Powstała z tego kolekcja, której część prezentowaliśmy w 2018 roku w Muzeum Narodowym w Krakowie i następnie w Paryżu- wspomina. - W grudniu zeszłego roku powołaliśmy Fundację Muzeum Komiksu, która ma na celu doprowadzenie do powstania takiej muzealnej placówki. Nasza skromna na razie siedziba to kolejny krok w tę stronę
- dodaje.
Zainteresowani wystawą lub zbiorami mogą umówić się z Fundacją na konkretną godzinę albo zaplanować czas podczas godzin otwartych w czwartki między godz. 18 a 20. Jak tłumaczy Wojciech Jama, dostępność miejsca jest na razie ograniczona zasobami finansowymi Fundacji. Muzeum Komiksu będzie się starać o dotacje, do wsparcia zachęca też przedsiębiorców interesujących się tą tematyką. Wszystko po to, by z czasem móc szerzej i w sposób ciągły udostępniać wystawy i księgozbiór.
Kolekcjoner jest także założycielem rzeszowskiego Muzeum Dobranocek. W muzealnych gablotach znalazły się pamiątki związane z historią polskiej i zagranicznej dobranocki czy oryginalne lalki z takich animacji, jak np. "Miś Uszatek", "Maurycy i Hawranek", "Trzy Misie", czy "Plastusiowy Pamiętnik".
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało