Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie zobaczymy dzieła wielkich mistrzów sztuki dawnej

Łukasz Gazur
Andrea Mantegna, „Madonna della tenerezza”
Andrea Mantegna, „Madonna della tenerezza” fot. Muzeum Narodowe w Krakowie
Szykuje się wakacyjny hit. Od 24 czerwca w Muzeum Narodowym w Krakowie oglądać będziemy wystawę „Maria Mater Misericordiae”.

Takiej wystawy w Polsce jeszcze nie było. Z włoskich muzeów przyjeżdżają do Krakowa dzieła największych mistrzów sztuki dawnej - Donatella, Mantegni, Giotta, Zurbarana, Vasariego i Memlinga. Wszystkie te prace łączy jedno: postać Marii jako Matki Miłosierdzia.

- To wydarzenie bez precedensu i najważniejsza nasza tegoroczna wystawa. Z jednej strony, jej oglądanie będzie okazją do duchowego przeżywania religijnego przekazu wystawianych dzieł maryjnych, z drugiej, da możność podziwiania artyzmu dzieł, które sprowadzone zostają w nasze mury - tłumaczy dr hab. Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.

Niektóre z prac zaprezentowanych na wystawie „Maria Mater Misericordiae” mają niezwykłą formę. Tak jest choćby z wizerunkiem Bożej Rodzicielki pędzla Gorgia Vasariego, który namalowany jest na sztandarze Bractwa z Arezzo.

Muzeum Narodowe w Krakowie postanowiło jednak wykorzystać okazję, jaką daje wystawa towarzysząca Światowym Dniom Młodzieży, do promowania rodzimej sztuki. Stąd pomysł stworzenia szlaku świątyń z wizerunkami maryjnymi. Znajdują się na nim m.in. kościół Mariacki, kościół karmelitów trzewiczkowych kościół klasztorny augustianów.

- Chcieliśmy pokazać, że wiele z naszych przedstawień maryjnych nie odbiega od europejskiej tradycji, ale niektóre są trwale wmontowane w ołtarze - tłumaczy prof. Piotr Krasny, który wraz z prof. Giovannim Morello jest kuratorem wystawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska