Mieszkanka gminy Osiek straciła 5 tys. złotych natomiast mieszkaniec Oświęcimia, aż 29 tysięcy złotych.
34-letnia mieszkanka gminy Osiek usłyszała od mężczyzny podającego się za pracownika banku, że hakerzy próbują przejąć jej konto. Mężczyzna oświadczył, że jedyną możliwością uniknięcia kradzieży oszczędności z konta jest wypłata pieniędzy z banku, a następnie dokonanie wpłaty całej kwoty w bankomacie na tzw. konto zapasowe. Kobieta natychmiast pojechała do banku wypłaciła pieniądze z konta, które następnie blikiem wpłaciła do bankomatu.
W podobny sposób został oszukany 68-letni mieszkaniec Oświęcimia. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za pracownika banku. Powiadomił go, że hakerzy próbują przejąć jego konto, aby ukraść oszczędności. Następnie przekazał 68-latkowi, że jedyną możliwością uniknięcia kradzieży jest wypłata pieniędzy z banku, a następnie dokonanie wpłaty całej kwoty blikiem we wpłatomacie na tzw. konto zapasowe. Następnie pokrzywdzony odebrał kolejny telefon. Tym razem od mężczyzny podającego się za policjanta, który potwierdził, że jego bank zgłosił na policję próbę przejęcia konta, po czym polecił zastosować się do rad pracownika banku. Pokrzywdzony natychmiast pojechał do banku i wypłacił 29 000 złotych. Następnie przy pomocy kodu blik, przesłanego przez sprawców na telefon komórkowy, dokonał wpłaty gotówki we wpłatomacie.
- Oszuści modyfikują sposoby działania, aby dostać się do pieniędzy zgromadzonych na kontach bankowych. Telefon od osoby podającej się za pracownika banku, należy traktować jako próbę oszustwa. W takiej sytuacji najlepiej rozłączyć się i samemu zadzwonić na infolinię banku lub pojechać do placówki bankowej, w celu powiadomienia o otrzymanej informacji, a także upewnienia się, że konto nie jest zagrożone – Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji przypomina zasady działania na wypadek kontaktu z oszustem. - Wystarczy wiedza o sposobach, którymi posługują się oszuści, aby uniknąć kradzieży pieniędzy z konta. Były już „na wnuczka”, „na policjanta”, „na wypadek” z potrąceniem kobiety w ciąży, a teraz nasiliły się „na pracownika banku”.
Każdy mieszkaniec świadomy zagrożenia także może pomóc w walce z oszustami. Wystarczy przekazać to ostrzeżenie swojej rodzinie i znajomym, dzięki temu w porę zorientują się o próbie oszustwa i nie stracą pieniędzy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Na trasę Kraków - Oświęcim przez Spytkowice i Brzeźnicę wrócą pociągi
- Ćwiczenia w Zatorze. Scenariusz jak z hollywoodzkiego filmu
- Marzenia się spełniają. Dowiódł tego policjant z Oświęcimia
- Ograniczenia na „internie” w szpitalu w Oświęcimiu? WIDEO
- Na drodze S1 od Oświęcimia do Bielska widać już mosty, wiadukty i asfalt
- Finał Igrzysk Historycznych na zamku w Oświęcimiu. WIDEO
