W poniedziałek 13 stycznia osoby, które wybrały się w Tatry, miały wymarzoną pogodę. Zakopane i tatrzańskie doliny skąpane były w morzu chmur, a nad nimi wyłaniały się górskie szczyty skąpane w słońcu na tle bezchmurnego nieba.
We wtorek 14 stycznia majestat ośnieżonych gór można było podziwiać z całego Podhala. Niebo zachmurzyło się, a białe szczyty Tatr było widać z daleka.
W Tatrach znaczne zagrożenie lawinowe
Niestety, pięknie ośnieżone szczyty Tatr niosą ze sobą także niebezpieczeństwo zejścia lawin. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w poniedziałek podwyższyli stopień zagrożenia lawinowego do trzeciego - znacznego, który jest utrzymywany.
- Powyżej 1800 m n.p.m. zdecydowany przyrost pokrywy śnieżnej. Wiele świeżych depozytów o różnej miąższości rozmieszczonych nierównomiernie. Szczególną uwagę należy zwracać na zwiększone ilości śniegu u podnóża stromych ścian oraz na rozległych polach śnieżnych. Dodatkowo w wielu miejscach świeży opad przykrył (zamaskował) wystające kamienie - ostrzegają ratownicy TOPR w komunikacie lawinowym.
Nadchodzi odwilż
Synoptycy nie są łaskawi dla miłośników śnieżnych zim. Już w piątek 17 stycznia termometry mają wskazać dodatnie temperatury, które z każdym dniem będą rosły. Najcieplejszym dniem ma być poniedziałek 20 stycznia. Termometry mają wtedy wskazać nawet 10 stopni Celsjusza na plusie.
