W przejściu podziemnym przy Jubilacie przechodniom na głowę spada... sufit

FLESZ - Unia Europejska bez rosyjskiej ropy

Kolejne kłopoty z przejściem podziemnym pod aleją Krasińskiego, które kilka lat temu zostało wyremontowane za blisko 3 mln zł. Tuż po zakończonych pracach w wielu miejscach zaczął przeciekać sufit, co groziło uszkodzeniem świeżo odnowionej konstrukcji. Jak się okazuje, tym razem sufit zaczął... odpadać. - Resztki plastikowej podbitki spadają na przechodniów. Pojawiają się coraz większe ubytki - twierdzi radny dzielnicy Zwierzyniec Krzysztof Kwarciak.

Zapewnia, że wielokrotnie zgłaszał problem miejskim urzędnikom. - Jak na razie nie ma jednak żadnej reakcji. Dla miasta sprawa nie jest pilna. Na początku usłyszałem, że sytuacja jest efektem działania wandali. Jak zacząłem się jednak dopytywać, czy wykryto sprawców i co zarejestrowały nagrania z monitoringu, to urzędnicy zaczęli twierdzić, że ta wersja... jest jeszcze weryfikowana - przekonuje nas radny Kwarciak.

W odpowiedzi na nasze pytania rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miasta Krakowa Michał Pyclik przekonuje, że w tunelu faktycznie doszło do aktu wandalizmu, w wyniku którego uszkodzone zostały panele pokrycia sufitu. - Po naszej wizji w terenie (która miała miejsce przed wpisem radnego w mediach społecznościowych) i po dokładnej inspekcji wykonanej przez firmę utrzymaniową, część paneli została zdemontowana - stwierdza Michał Pyclik.

Pracownicy ZDMK czekają na oszacowanie kosztów montażu nowych paneli. - Czas ich dostawy jest przewidywany na około osiem tygodni - dodaje Pyclik. I przekonuje, że ZDMK nie odnotowuje problemów z konstrukcją tunelu. Nie da się jednak ukryć, że szczególnie po intensywnych opadach deszczu woda wciąż przedostaje się do przejścia podziemnego. Takim przeciekom miała zapobiegać izolacja, która niestety... do dzisiaj nie została wykonana.

- Na etapie planowania inwestycji podjęto kuriozalną decyzję, że najpierw należy wyremontować przejście, a dopiero w przyszłości ma zostać wykonana izolacja. Obiecywano, że prace zabezpieczające mają być wykonane w 2019 r. Tak się jednak nie stało. Jak to w Krakowie często bywa, postawiono na prowizorkę. Mam nadzieję, że przejście szybko zostanie naprawione. Będę dalej interweniował - zapewnia Kwarciak.

W ZDMK dodają, że wykonanie zabezpieczenia izolacyjnego planowane jest na przyszły rok.