Spotkanie zorganizowano w sali konferencyjnej w ośrodku Kuter Port w Nieznanowicach koło Gdowa. Wzięli w nim udział m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister infrastruktury Dariusz Klimczak, a także posłowie i samorządowcy z Małopolski.
- Nowa linia kolejowa z Podłęża na południe Małopolski będzie mieć nie tylko kluczowe znaczenie dla regionu, ale również strategiczną wartość dla całego kraju. Nie będzie rozwoju Polski bez rozwoju infrastruktury - podkreślił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zwrócił uwagę, że dzięki nowemu odcinkowi, który zostanie wybudowany za około 2,3 miliarda złotych, będzie można szybko przemieszczać się z Krakowa do Gdowa, pociąg ma przejeżdżać w ok. 30 minut.
Wybudują nowe tory, mosty, wiadukty i 900-metrowy tunel
Plan zakłada, że odcinek linii kolejowej Podłęże – Gdów powstanie w latach 2025 - 2029. Wybudowane zostaną nowe tory, mosty, wiadukty i przeszło 900-metrowy tunel.
- Dzięki inwestycji Podłęże – Piekiełko podniesiemy konkurencyjność tego regionu Małopolski. Stawiamy na kolej, także w innych częściach naszego państwa, które wymagają budowy nowych linii kolejowych. Realizujemy również projekt budowy kolei dużych prędkości. Wszystkie te inwestycje wpłyną pozytywnie na rozwój gospodarczy naszego kraju - przekonywał minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Gdów czekał na to 100 lat
Oprócz stacji w Gdowie powstanie również nowa stacja Podłęże Bałachówka i przystanki w Zagórzu k. Niepołomic i Wiatowicach. Perony mają być w pełni dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się dzięki przejściom podziemnym i skrzyżowaniom bezkolizyjnym wyposażonym w windy.
- Dla Gdowa to jest wydarzenie 100-lecia. Pierwszy raz wspomniano o budowie kolei w 1907 roku. Nikt nie wierzył, że ta linia powstanie. Korytarz dla niej miał zniknąć, ale do dziś rezerwowałem tereny pod kolejową trasę i teraz marzenia się spełniają - mówił wójt Gdowa Zbigniew Wojas. - Dzięki temu, że będą tutaj przejeżdżać pociągi za kilka lat będziemy mogli przykładowo pojechać z Gdowa bezpośrednio do Zakopanego na konkurs skoków narciarskich - dodał.
Wszystkie skrzyżowania mają być dwupoziomowe
Zwycięzca ogłoszonego przetargu będzie miał czas na wykonanie inwestycji do połowy 2029 roku. Po zakończeniu prac powstanie dwutorowa, zelektryfikowana linia kolejowa, po której pociągi pasażerskie będą mogły się poruszać z prędkością 160 km/h, a towarowe o 40 km/h mniej.
Na odcinku Podłęże – Gdów zaprojektowano 34 mosty i wiadukty kolejowe. Dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego i drogowego powstaną 33 skrzyżowania bezkolizyjne.
Dla bezpieczeństwa linia kolejowa została zaprojektowana tak, by wszystkie skrzyżowania z drogami były dwupoziomowe.
Będzie połączenie z liniami do Krakowa Głównego i Nowej Huty
Nowy odcinek będzie włączał się w istniejącą magistralę kolejową E30 (Kraków – Rzeszów) pomiędzy przystankiem Węgrzce Wielkie i stacją Podłęże. Tory wybudowane będą nad autostradą A4, by poprzez system mostów i wiaduktów łączyć się zarówno z linią kolejową w kierunku Krakowa Głównego, jak i Nowej Huty.
W kierunku Gdowa tory będą poprowadzone z wykorzystaniem licznych obiektów inżynieryjnych. W ramach inwestycji powstanie również dwunawowy tunel kolejowy. Stacja kolejowa w Gdowie została zaplanowana w sąsiedztwie Marszowic. Perony znajdą się pod istniejącą drogą, która na potrzeby projektu zostanie podniesiona i skomunikowana ze stacją.
- To co będzie się działo w tym obszarze Małopolski, ale także w innych regionach kraju, to całkowicie nowa infrastruktura kolejowa, której nigdy nie było. Tak jak drogowcy dziś mają już ponad 5 tys. kilometrów ekspresówek i autostrad, tak w obszarze kolejowym chcemy podążać tą samą drogą. Chcemy wybudować całkowicie nowe linie kolejowe wysokiej przepustowości, o najlepszych parametrach, aby wozić miliony pasażerów – zaznaczył Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Podłęże - Piekiełko: budowa na czterech odcinkach
Odcinek Podłęże - Gdów ma być realizowany w ramach linii Podłęże - Piekiełko.
Obecnie prace budowlane toczą się na czterech fragmentach tej inwestycji (stacja Limanowa, Limanowa – bocznica Klęczany, bocznica Klęczany – Nowy Sącz, Chabówka – Rabka Zaryte).
W małopolskich miejscowościach wykonawcy budują nowe mosty, wiadukty, stacje i przystanki. Obok Limanowej trwają przygotowania do drążenia najdłuższego tunelu kolejowego w Polsce, który skróci podróże pociągiem do Nowego Sącza.
Za pięć lat z Krakowa do Zakopanego w 90 minut
W toku są postępowania przetargowe na dwa inne odcinki: Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale i Szczyrzyc – Tymbark. Inwestycja składa się na modernizację i elektryfikację 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz i budowę 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną.
- Przygotowujemy kolejne przetargi dla tego projektu. W planach mamy uruchomienie wszystkich postępowań do końca tego roku. Nową trasą pomiędzy Krakowem a Nowym Sączem i Zakopanem pojedziemy za pięć lat – poinformował Marcin Mochocki, członek Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych SA.
Całość prac związanych z budową linii kolejowej Podłęże – Piekiełko ma się zakończyć do 2030 roku. Dzięki nowemu połączeniu z Krakowa do Nowego Sącza pociągiem będzie można przejechać w ok. godzinę, a do Zakopanego ok. 90 minut.
Projekt "Podłęże-Piekiełko" jest największą inwestycją PLK SA na południu kraju wartą min. 12 mld zł. Fragmenty tej inwestycji finansowane są w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.
