https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W przyszłym tygodniu na kopułach nowej cerkwi w Gładyszowie będą montowane ufundowane przez wiernych krzyże

Halina Gajda
Dzieło budowy cerkwi w Gładyszowie trwa od dwóch lat. Kolejne etapy prac realizowane są między innymi dzięki wsparciu wiernych
Dzieło budowy cerkwi w Gładyszowie trwa od dwóch lat. Kolejne etapy prac realizowane są między innymi dzięki wsparciu wiernych Halina Gajda
W przyszłym tygodniu w cerkwi prawosławnej w Gładyszowie rozpocznie się kolejny ważny etap budowy. Wszystko to dzięki sponsorom, którzy postanowili wesprzeć dzieło budowy świątyni. Choć trudności nie brakuje, lokalna społeczność jest zdeterminowana: chcą jak najszybciej zakończyć inwestycję.

Prawosławna cerkiew w Gładyszowie wciąż w budowie. Na przyszły tydzień zaplanowany został montaż krzyży na kopułach. Ks. Jarosław Grycz, proboszcz parafii nie kryje radości z odzewu wiernych, nie tylko tych miejscowych, ale rozsianych po kraju, którzy nie pozostają głusi na prośby o wsparcie w realizacji bądź co bądź dużej inwestycji.

- Pewna pani z Białegostoku postanowiła sfinansować nam największy święty krzyż nad dzwonnicą. Krzyż nad ołtarzem również ma swojego fundatora, tak samo, jak ten na trzeciej kopule. Nasza wdzięczność nie ma granic – z mocą podkreśla duchowny.

Replika świątyni z Nieznajowej

Do finału droga jednak jest jeszcze daleka. Kolejnym kosztownym wydatkiem będzie miedziana blacha na dach. To bardzo drogi, ale niezwykle trwały materiał. Założony, w zasadzie nie wymaga szczególnych zabiegów w przeciwieństwie na przykład do gontu. Pokrycie dachu jest w tej chwili najpilniejszą sprawą. Potrzebna będzie jeszcze stolarka okienna i drzwiowa, montaż wszystkich instalacji i oczywiście całe wyposażenie, a przede wszystkim ikonostas.
- Chciałbym by był on tradycyjny, łemkowski – zastrzega.
W perspektywie jest jeszcze konieczność wykonania odwodnienia i zagospodarowania terenu wokół świątyni.

Cerkiew jest wznoszona w miejscu starej szkoły w Gładyszowie. Będzie repliką tej, która niegdyś stała w Nieznajowej.
- Sama świątynia będzie drewnianą konstrukcją, tj. repliką nieistniejącej już cerkwi p.w. św. św. Kosmy i Damiana w Nieznajowej. Łemkowska wioska Nieznajowa również już nie istnieje. Miejscowa ludność została wysiedlona po II wojnie światowej, w latach 1945-1947 – w większości do ówczesnego ZSRR - przypomina duchowny.

Interaktywna mapa cerkwi

Parafia nie ustaje w staraniach. Ostatnio wpadli na kolejny pomysł. Każdy, kto zechce wesprzeć budowę, może dołożyć swoją cegiełkę do konkretnego miejsca. W internecie pojawiła się bowiem swego rodzaju interaktywna mapa cerkwi. Wystarczy kliknąć dowolne miejsce świątyni, by pojawiła się krótka informacja, co w danym miejscu będzie robione i do czego się przyczyniamy.

Cały czas prowadzona jest również zrzutka, poprzez którą można wesprzeć dzieło budowy.

Każdego, kto zechciałby wspomóc parafię w Gładyszowie, prosimy o wpłaty na konto bankowe: Bank Spółdzielczy w Grybowie oddział w Uściu Gorlickim: 20 8797 1039 0030 0399 2337 0002.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska