Dzisiaj w roli głównej w Siarach występował festiwalowy ziemniak z ogniska z solą lub ziołowym masłem, ale nie tylko.
- Przygotowałem do degustacji zupę ziemniaczaną z porem, boczkiem i majerankiem, oraz sałatkę ziemniaczaną z gotowanych ziemniaków, ogórków kiszonych, kopru, szczypioru, czerwonej cebulki, połączonych majonezem i jogurtem naturalnym, doprawione pieprzem i solą - mówił Radosław Kłapacz instruktor kulinarny.
Do tego podczas festiwalu królował ziemniak w kotle, czyli tradycyjna zapiekanka z ziemniakami w roli głównej, pieczona w kociołku na ognisku.
- Dzisiejsze święto, to święto ziemniaka, dlatego, że każda gospodyni zwykle ma ziemniaki z domu i jest w stanie zrobić z nich praktycznie wszystko. Czy to są kluski śląskie, placki ziemniaczane, czy pierogi ruskie, które wszyscy uwielbiamy, czy pierogi z nadzieniem ziemniaczanym z boczkiem i kiełbasą, podstawą wszystkich tych potraw jest właśnie ziemniak - mówi Renata Szczepanik z Nieformalnej Grupy My Dla Przyszłych Pokoleń, która była inicjatorem i organizatorem dzisiejszego festiwalu. - Mamy ogromną nadzieję, że nasza impreza na stałe zagości w lokalnym kalendarzu imprez i za rok spotkamy się pod szkolną górką na II Festiwalu Pieczonego Ziemniaka – dodała przedstawicielka Grupy.