W Tatrach spadł śnieg. Biało zrobiło się już na Hali Gąsienicowej i Kasprowym Wierchu

Prognozy pogody sprawdziły się. W weekend nadeszło ochłodzenie. W nocy z soboty na niedzielę zaczął padać deszcz w Zakopanem, który w wyższych partiach gór przeszedł w deszcz ze śniegiem, a następnie w śnieg.

W niedzielę rano biało było już na Łomnicy w Tatrach Słowackich, potem śnieg zaczął pojawiać się w niższych partiach. Obecnie niewielką ilość śniegu można spotkać w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, na Kasprowym Wierchu czy na Hali Gąsienicowej. Do tego zrobiło się chłodno. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich termometry wskazują zero stopni.

W niedzielę w górach jest duże zachmurzenie. To oznacza, że warunki do wędrowania są bardzo niekorzystne.

- Intensywny opad deszczu przyczyniły się do wezbrania wody w potokach, a na leśnych odcinkach szlaków, miejscami jest ślisko, błotniście oraz występują kałuże. Utrudnieniem w partiach graniowych jest silnie wiejący wiatr oraz niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Odradzamy wyjść w te partie gór - informuje Tatrzański Park Narodowy.

W niedzielę wieczorem i w nocy będzie jeszcze chłodnie. W nocy w Pięciu Stawach temperatura spadnie do minus 4 stopni, w Zakopanem do poziomu 1 stopnia powyżej zera. Od poniedziałku pogoda stopniowo będzie się poprawiała.