Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński wypowiedział (z końcem tego roku) umowę darmowego użyczenia miejskiego lokalu Towarzystwu Miłośników Ziemi Wadowickiej. Oznacza to, że do 4 stycznia musi ono wynieść się z budynku przy ulicy Krakowskiej w Wadowicach.
To jedna z lepszych lokalizacji w tym mieście. Znajduje się przy reprezentacyjnym deptaku, tuż obok wadowickiego rynku.
Magistrat wyjaśnia, że Towarzystwo korzystało z niego nieodpłatnie aż przez pięć lat i nie było to z korzyścią dla gminnego budżetu. Teraz lokal ma trafić albo pod wynajem, albo też zostanie wykorzystany na potrzeby jednego z wydziałów Urzędu Miejskiego
Członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Wadowickiej twierdzą, że ta decyzja ich zaskoczyła. Nie wiedzą gdzie teraz będą się spotykać.
Podejrzewają, że stoją za nią tak naprawdę motywy polityczne
Prezes TMZW, Zbigniew Jurczak, znany jest ze swoich lewicowych poglądów. Podczas wyborów samorządowych burmistrz Bartosz Kaliński (wystawiony przez PiS) nie mógł liczyć na wsparcie Towarzystwa, kojarzonego z intelektualną elitą Wadowic. Teraz miałby się za to mścić na jego członkach.
Wskazuje na to sposób w jaki działa PiS w całym kraju. Burmistrz mógł nas co prawda eksmitować w lecie, kiedy były jakieś warunki dla wyprowadzki emerytów, ale nie wymagajmy przyzwoitości od polityków "głoszących miłość bliźniego"
twierdzi Jurczak.
Lokal od miasta TMZW otrzymało decyzją poprzedniego burmistrza Wadowic, Mateusza Klinowskiego, z którym Jurczakowi jest bardziej po drodze jeśli chodzi o politykę. Teraz były burmistrz na decyzji swojego następcy nie zostawia suchej nitki:
Stowarzyszeniu przywróciłem należne mu miejsce na kulturalnej mapie Wadowic. Za mojej kadencji było one aktywnym animatorem lokalnej kultury i związanych z nią wydarzeń. Dzisiaj wylatuje na bruk (...) za przyczyną polityków związanych z prawicą
napisał radny Wadowic Mateusz Klinowski na Facebooku.
W Wadowicach jednak nie wszyscy martwią się tym, że TMZW musi sobie poszukać nowego miejsca.
Lokal dostali poza przetargiem. Lewicowy burmistrz poszedł na rękę lewicowemu prezesowi Towarzystwa. Ci sami ludzie nie protestowali, gdy poprzedni włodarz w podobny sposób pozbawił siedziby wadowicki oddział NSZZ Solidarność
mówi nam jeden z byłych związkowców z Wadowic.
- PKP buduje nowy peron przy Podhalaninie w Wadowicach
- Czego wadowiczanie pozbywają się za darmo na OLX? Niektóre rzeczy was zaskoczą
- Zobacz listę największych pracodawców powiatu wadowickiego
- Półnagie kobiety i duchy? Dziwne miejsce w Kalwarii Zebrzydowskiej. Co tu się dzieje?
- Tłumy szturmują plac budowy McDonald's w Andrychowie. Ochrona musi pilnować porządku
