Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zakopanem place zabaw zamknięte w wakacje

Łukasz Bobek
Piotr Kopeć zapowiada, że plac przy jego szkole będzie czynny codziennie przez kilka godzin
Piotr Kopeć zapowiada, że plac przy jego szkole będzie czynny codziennie przez kilka godzin Łukasz Bobek
Większość boisk i placów zabaw działających przy szkołach podstawowych w Zakopanem w wakacje może świecić pustkami. I to nie dlatego, że nie będzie chętnych do gry i zabawy, ale dlatego, że będą one zamknięte na cztery spusty.

Powód? Nie wiadomo, kto miałby sprawować nadzór nad bawiącymi się dziećmi. Jeśli dzieci nie będą miały zapewnionej opieki, dyrekcje szkół nie otworzą miejsca rekreacji. Innymi słowy - jeżeli dyrektorzy placówek oświatowych nie wygospodarują pieniędzy na wakacyjne dyżury, place zabaw i boiska będą zamknięte.

Problem dotyczy dzieci bawiących się na huśtawkach czy małych sportowców. Ci drudzy w Zakopanem nie mają gdzie grać. Na miejskim stadionie przy ul. Orkana można zagrać, ale jedynie odpłatnie. Podobnie jest z obiektami Centralnego Ośrodka Sportu. Dodatkowo pod Giewontem nie ma ani jednego orlika. Dla miejscowych dzieciaków jedyną alternatywą są więc miejsca do zabawy i gier przy sześciu szkołach podstawowych, które znajdują się niemal w każdej dzielnicy miasta. O ile w roku szkolnym obiekty są czynne do godz. 16, czyli do czasu gdy w szkole ktoś pracuje, o tyle popołudniami, w weekendy, święta czy właśnie wakacje będzie już problem.

- Nasze obiekty nie będą otwarte na stałe wakacje, bo nie ma kto nad nimi cały czas czuwać - mówi wprost Piotr Kyc, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 na zakopiańskiej Harendzie. - Można z nich korzystać jedynie wtedy, gdy w szkole będzie jakiś pracownik.

Pedagodzy wolą zamknąć obiekty, niż narazić się na odpowiedzialność za ewentualny wypadek bawiących się bez nadzoru dzieci. - To dyrektor ponosi odpowiedzialność za to, co się dzieje na boisku - podkreśla Elżbieta Konopka ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Zakopanem.

Dyrektorzy zapewniają jednak, że zrobią wszystko, by miejscowe dzieci mogły z boisk korzystać. - Przed wakacjami postaramy się tak ułożyć dyżury, żeby codziennie przez kilka godzin boisko i plac były czynne - obiecuje Piotr Kopeć z SP nr 5 na Chramcówkach.

Gdyby szkoły posiadały więcej funduszy, mogłyby zatrudnić dodatkową osobę na czas wakacji, która zajmowałaby się nadzorem. Ale to mrzonki. - Nie mogę sobie pozwolić na dodatkowe etaty. Dzisiaj dzieci nam ubywa, musimy ciąć koszty. Nie likwidujemy placówek, ale coś za coś - zaznacza Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Po interwencji rodziców dzieci z Zakopanego sprawą zainteresowali się miejscy radni. Wawrzyniec Bystrzycki na ostatniej sesji rady miasta zaapelował, by zająć się tym problemem. Radny Marek Trzaskoś zaproponował, by nadzór nad boiskiem objęli nauczyciele, którzy nie mają pełnego etatu. Tak "dorobią" brakujące godziny.

Najbliższy zrealizowania wydaje się pomysł Piotra Kyca, by pieniądze na boiskowych opiekunów pozyskać z gminnego programu przeciwdziałania alkoholizmowi. Jak informuje Zofia Kiełpińska, naczelnik wydziału edukacji i sportu, dzisiaj ma się odbyć spotkanie z dyrektorami szkół, na którym zostanie poruszona ta koncepcja.

Podobnego problemu nie ma natomiast w Nowym Targu. Tam przy sześciu szkołach podstawowych boiska otwarte są cały czas. - Przy każdym obiekcie wisi tabliczka informująca, że grający wchodzi na boisko na własną odpowiedzialność - mówi Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. - Dzięki temu od dwóch lat nie mam sygnałów o problemie.

- Przez lata boiska były otwarte i jakoś nic się nie działo. Wiele dzieci nigdzie nie pojedzie na wakacje. Dla nich boisko to jedyna alternatywa na zabawę - zauważa Maria Gawlak, mieszkanka Zakopanego.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska