https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Zielonkach lada dzień ceny za śmieci poszybują w górę. Firmy odbierające odpady zmonopolizowały rynek

Barbara Ciryt
Fot. Barbara Ciryt
Odbiór śmieci już w tym roku nie zbilansował się w gminie Zielonki. Podwyżka była nieunikniona. Od 1 stycznia za odpady segregowane w domach jednorodzinnych trzeba płacić 13 zł od osoby.

W gminie Zielonki jeden mieszkaniec wytwarza od 300 do 350 kg śmieci w ciągu roku. Dotychczas miesięcznie stawka za wywóz śmieci segregowanych wynosiła 10 zł od osoby. Od początku 2018 roku cena szybuje w górę do 13 zł za odpady segregowane na jedną osobę w domkach jednorodzinnych.

We wspólnotach mieszkaniowych trzeba zapłacić 17 zł od każdego człowieka, jeśli odpady są segregowane. Dla tych, którzy nie segregują, cena wynosi 20 zł, niezależnie czy w domkach indywidualnych czy wspólnotach. Tu podwyżka była najmniejsza o 1 zł na miesiąc.

Wzrost cen jest związany z faktem, że firmy startujące w przetargu podyktowały znacznie wyższe kwoty za odbiór odpadów niż były dotychczas.

- Firmy podzieliły się rynkiem i zmonopolizowały go. Do przetargu startuje niewiele odbiorców odpadów, jeśli w ogóle. Nie ma konkurencji - mówi Bogusław Król, wójt Zielonek. W jego gminie do przetargu na odpady segregowane nie wystartowała żadna firma.

- Musieliśmy zawrzeć umowę na trzy miesiące z dotychczasową firmą, bo żeby zapewnić odbiór śmieci i mieć czas na organizację kolejnego przetargu. Ponadto mamy dużo śmieci, bo im społeczeństwo zamożniejsze tym produkuje więcej śmieci. U nas dochodzi do 350 kg rocznie na osobę. I wymagamy wysokiego standardu usług, dlatego stawki mamy wysokie - mówi wójt.

Firma MPO, która wystartowała w przetargu na odbiór odpadów zmieszanych zaproponowała 496,80 zł za tonę. -To o 65,42 zł więcej niż płaciliśmy dotychczas, tej samej firmie - podaje Małgorzata Fordymacka, kierująca Referat Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Gminy w Zielonkach.

Ponadto na cenę ma wpływ fakt, że w domkach jednorodzinnych zwiększono częstotliwość odbioru śmieci (będzie co 2 tygodnie). A zgodnie z zapisami ustawy o odpadach system musi się bilansować. - U nas już w tym roku nie zbilansuje, koszty obsługi są duże. Dlatego podwyżka opłat za śmieci jest konieczna - dodaje Fordymacka.

Są też nowe stawki dla posesji niezamieszkałych. Odpady zmieszane: pojemnik 120 litrów - 35 zł, pojemnik 180 l - 55 zł, pojemnik 240 l - 70 zł, pojemnik 770 l - 185 zł, pojemnik 1100 l - 200 zł. Odpady segregowane: pojemnik 120 l - 50 zł, pojemnik 180 l - 80 zł, pojemnik 240 l - 100 zł, pojemnik 770 l - 215 zł, pojemnik 1100 l - 300 zł.

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Świąteczne targi na krakowskim Rynku

Źródło: TVN

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec
Jak to jest ze oferta wyzsza o ok 12% a Wojt podnosi az 30%.....dziekujemy....
E
Ewka
Przy takim zagęszczeniu ludzi, tańszym paliwem stawki powinny maleć !!!!!!
L
Leon
Może wiadomo już kto wygra? Śmierdzi mi ta sprawa
??
Jeśli podpisano umowę jedynie na 3 miesiące to dlaczego rozdawany jest harmonogram odbioru śmieci segregowanych na cały 2018 rok firmowany zarówno przez MPGO jak i Gminę Zielonki?
O
O
Poseł PO Tadeusz Arkit z Małopolski stoi za tą ustawą. W nagrodę został szefem Wodociągów w Chrzanowie z najwyższą pensją w tym POwiecie.
a
aaa
Przed ustawą śmieciową płaciłem ok 7zł mc za odbiór odpadów zmieszanych dodatkowo za metal (puszki itp) na skupie złomu wpadało parę zł co jakiś czas teraz, płace 15 od osoby czyli 60zł za odbiór posegregowanych. Ustawa śmieciowa doprowadziła do jakiegoś paradoksu i ogromnego wzrostu cen.
M
Maximus Segregatus
Czy comiesięczne opłaty za śmieci austriackich, holenderskich czy niemieckich rodzin windują zyski zagranicznych firm śmieciowych ? Nie – opłaty te trafiają do municypalnych firm działających non-profit - wzbogacając lokalny system finansowy. Firmy samorządowe (bo tylko takie na zasadzie naturalnego monopolu mogą obsługiwać tam gospodarkę odpadami komunalnymi) nie pracują tam przecież dla zysku – ale dla wykonania ustawowych komunalnych zadań gmin w zgodzie z ochroną środowiska… Nie wyłania się tam w przetargach chcących kręcić lody na comiesięcznych opłatach rodzin i gotowych na niejeden przekręt aby zmniejszyć swoje wydatki kosztem środowiska i windować swoje zyski… Dlatego różnej maści Remondisy odkryły w Polsce swoje Eldorado do drenowania zysków do swojej centrali… Nocne transporty śmieci do żwirowni i płonące cyklicznie „tymczasowo” zgromadzone odpady – to typowa polska „specjalność”… NA TYM POLEGA NAJISTOTNIEJSZA POLSKA PATOLOGIA W GOSPODARCE ODPADAMI RODEM Z KOŃCA XX WIEKU - wyeliminowanie europejskiego gminnego naturalnego monopolu – nic dziwnego więc, że zaraz za Odrą bogate niemieckie rodziny płacą już za śmieci trzy razy mniej niż ubożsi mieszkańcy polskich gmin… portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/kto-zarabia-na-odpadach-na-pewno-nie-gminy,98608.html . I nic nie słychać o programie rekomunalizacji polskiej gospodarki odpadami na wzór niemiecki...
g
gośc
A czy zmowa w celu podziału rynku nie wymaga poinformowania UOKiKu przez gminę? Jeśli gmina w uzasadnieniu tej podwyżki podnosi kwestię zmonopolizowania rynku to rozumiem iż jest to w stanie udowodnić a co za tym idzie zgłosić do organu państwa który zajmuje się zwalczaniem nielegalnej zmowy.
...
Czyżby ta "najlepsza" gmina nie radziła sobie z najbardziej przyziemnymi sprawami? A to im się coś nie bilansuje, a to przetarg nie doszedł do skutku. Więc wybrano najprostsze rozwiązanie - 30% podwyżki. Na szczęście w 2018 r. wybory...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska