Jeden z ważniejszych zarzutów dotyczył eksploatacji torów ze zużytymi drewnianymi podkładami. Tuż za Oświęcimiem wiele z nich jest przegniłych. Inspektorzy zwrócili ponadto uwagę na zarośnięte torowiska i brak obchodów torów.
UTK wezwał PKP Polskie Linie Kolejowe do usunięcia nieprawidłowości najpóźniej do 31 grudnia tego roku. W innym przypadku zostanie nałożona kara do 5 tys. euro za każdy dzień zwłoki.
- W jakim stanie jest ta linia, to widać po ślamazarnie jeżdżących pociągach - mówi Krystian Kamiński z Oświęcimia, dojeżdżający do pracy w Mysłowi- cach. - Dobrze, że wreszcie ktoś to zauważył, bo przecież chodzi o nasze bezpieczeństwo - uważa. Według niego, drobne naprawy nic nie pomogą. Potrzebny jest generalny remont.
Jacek Karniewski, rzecznik PKP PLK Oddział w Katowicach zapewnia, że w razie zastrzeżeń ze strony UTK, działania na danej linii podejmowane są priorytetowo. Nie potrafił jednak wczoraj powiedzieć, kiedy zostaną usunięte usterki na linii z Oświęcimia do Katowic.
Zdaniem Michała Wawrzaszka, rzecznika Kolei Śląskich, które obsługują tę linię, wspomniane naprawy poprawią bezpieczeństwo, ale nie czas przejazdu pociągów. - Chyba że PKP PLK zaskoczą nas czymś więcej - zaznacza rzecznik KŚ.
Na ten sam problem zwraca uwagę dr hab. Andrzej Nowakowski z Uniwersytetu Rzeszowskiego, znawca kolei. - Ograniczenia prędkości spowodowane są głównie szkodami górniczymi na kilku odcinkach tej linii - twierdzi.
Bez zwiększenia prędkości nie ma co myśleć, że pasażerowie znów będą częściej korzystać z pociągów na tej trasie. W tej chwili na pokonanie 33 kilometrów z Oświęcimia do Katowic potrzeba około godziny. - Dojechać w 30 minut do Katowic to byłoby marzenie. Patrząc na polską kolej trudno mi jednak uwierzyć, że to możliwe - zastrzega Tomasz Grabiec, który dwa razy w tygodniu jeździ do Katowic.
Zdaniem Janusza Rychlika, innego pasażera pociągów na tej linii, problemem są również zrujnowane dworce kolejowe, począwszy od Oświęcimia.
Projekt modernizacji torowiska z Oświęcimia do Katowic został wpisany do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-20 i ma spore szanse na dofinansowanie.