Czytaj też: Małopolska Zach.: 104 organizacje czekają na twoją pomoc
- Chodzi o to, że pawilon ma być budowany na gruncie, co do którego istnieje obawa, że się osuwa. Niestety nie mamy wiarygodnych badań geologicznych - wyjaśnił starosta Jacek Jończyk. Jednocześnie starosta poinformował, że wystąpił do firmy, która projektowała pawilon łóżkowy, o odpowiedź na pytanie, czy istnieje zagrożenie dla nowego budynku. Okazuje się, że firma projektowa nie wyklucza takiego zagrożenia.
Radni byli w szoku. Pojawiło się pytanie, czy nie można było tego przewidzieć. W kuluarach obrad przypomniano nawet, że najstarsi wadowiczanie pamiętają, jak z tego miejsca, gdzie ma stanąć nowy pawilon, wydobywano na początku ubiegłego wieku glinę. Trudno więc mówić, że ten teren jest stabilny. Ponadto wskazano, że jedną z części szpitala postawiono dopiero po uprzednim wzmocnieniu terenu betonowymi palami.
- Panie starosto, powiedzmy sobie prawdę, takie badania trwają około roku, bo muszą objąć wszystkie sezony i pory roku- źle wieszczył inwestycji radny Józef Kozioł.
Na razie starostwo zdecydowało się zamówić kolejne badania geologiczne. Jak mówi starosta Jacek Jończyk, te badania mają być gotowe w krótkim czasie. Starostwo jest przekonane, że uda się je uzyskać po około dwóch miesiącach.
Budowla miała powstać do 2014 r. jako pięciokondygnacyjny budynek, z czego trzy kondygnacje byłyby oddane do użytku i wyposażone, pozostałe dwie miały być oddane w stanie surowym zamkniętym.
Pierwsze prace planowano rozpocząć już w kwietniu tego roku.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!