Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Książęta Sapiehowie odwiedzili Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II/Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie
Papież Polak wielokrotnie podkreślał, jak ogromny wpływ na jego kapłaństwo miała postać kardynała Sapiehy

Wyjątkowi goście - książęta Stefan i Aleksander Sapiehowie, najstarsi żyjący krewni księcia metropolity krakowskiego kard. Adama Stefana Sapiehy, odwiedzili Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

Papież Polak wielokrotnie podkreślał, jak ogromny wpływ na jego kapłaństwo miała postać kardynała Sapiehy. Napisał o tym m.in. w swojej książce "Dar i Tajemnica": W całej naszej formacji i przygotowaniu do kapłaństwa w szczególny sposób zaznaczyła się wielka postać Księcia Metropolity, późniejszego Kardynała Adama Stefana Sapiehy, którego wspominam ze wzruszeniem i wdzięcznością. Metropolita Krakowski został powołany do kolegium kardynalskiego zaraz po zakończeniu wojny, w wieku stosunkowo późnym. Całe społeczeństwo przyjęło tę nominację jako wyraz uznania dla tego wielkiego człowieka - pisał Jan Paweł II.

Te wzruszające słowa poruszyły także wspomnianych gości Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego - potomków Władysława Leona Sapiehy, brata kardynała. Książęta odwiedzili wystawę stałą muzeum, w której jedna z części jest poświęcona właśnie kardynałowi Sapiesze.

Gościom towarzyszył Jacek Zygmunt – przyjaciel rodziny Sapiehów i ich pełnomocnik w Polsce, a także dyrektor muzeum, ks. dr Jacek Pietruszka.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Kraków. Więcej betonu na Ruczaju

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska