Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Pacjenci szpitala trują się rakotwórczym azbestem

Bogumił Storch
Dyrektor Kopijasz dba, by nikomu nic się nie stało. Zrujnowany fragment szpitala jest zabezpieczony
Dyrektor Kopijasz dba, by nikomu nic się nie stało. Zrujnowany fragment szpitala jest zabezpieczony Bogumił Storch
Stary budynek wadowickiego szpitala pokryty jest rakotwórczym azbestem. Nie ma pieniędzy na jego usunięcie, a część wadowickiego szpitala jest w ruinie i grozi zawaleniem.

Gruźlicy idąc na badania do Poradni Chorób Płuc w wadowickim szpitalu, wdychają rakotwórczy azbest z popękanego eternitu przy drzwiach wejściowych. Balkony grożą zawaleniem, szyby w oknach są powybijane, a schody pokruszone. Na remont najbardziej zniszczonego pawilonu C potrzeba aż 5,5 mln zł. Nawet jeśli uda się zdobyć te pieniądze, to prace mogą ruszyć najwcześniej w 2017 r.

Część pawilonu C jest w takiej ruinie, że dla bezpieczeństwa pacjentów i lekarzy została wyłączona z użytkowania. W szpitalu przyznają, że z tego powodu trzeba było „upchać” personel i pacjentów w innych pawilonach i teraz w szpitalu jest wszystkim ciasno.

Po zabitej dechami i zagrodzonej od dekad nieremontowanej części powiatowego szpitala oprowadza nas Piotr Kopijasz, zastępca dyrektora do spraw technicznych lecznicy. Kopijasz swoją funkcję pełni dopiero od pięciu miesięcy i przyznaje, że ze względu na stan budynków, ta praca jest dla niego sporym wyzwaniem.

Remonty są potrzebne nie tylko ze względu na funkcjonalność i estetykę szpitala, ale przede wszystkim z troski o zdrowie i bezpieczeństwo osób w nim przebywających. - Gołym okiem widać, że budynek ma się fatalnie i bardziej przypomina ruinę niż szpital powiatowy. Rdza, zgniłe ramy drewnianych okien - wylicza Adam Zawiła, pacjent szpitala.

Z tego, że ściany nadal obłożone są azbestem, niewielu zdaje sobie sprawę" - Taki materiał pokrywa elewację pawilonu przychodni, gdzie są poradnie, laboratorium, RTG, rejestracja i administracja - przyznaje Piotr Kopijasz.

Nie ma jednak złudzeń, że należy się tym zająć, ale modernizację trzeba robić etapami: - Może uda się wymienić okna, drzwi, instalacje zewnętrzne i wewnętrzne oraz wykonać izolację wszystkich zewnętrznych przegród budowlanych budynków, które planowane są do termomodernizacji. Trzeba też ocieplić ściany - wylicza wicedyrektor Kopijasz. - Jedynie dwa pawilony D i nowy pawilon E spełniają wymagania energooszczędności dla budynków użyteczności publicznej - mówi dalej prowadząc nas pod bok pawilonu C.

- Proszę ostrożnie, tu nie jest bezpiecznie! - ostrzega. Rzeczywiście, nad naszymi głowami wiszą rozpadające się balkony. Teren jest ogrodzony i zabezpieczony taśmami. Nie wolno tu wchodzić. W pawilonie C trzeba zlikwidować lub przebudować zewnętrzne tarasy na każdym piętrze. Wstęp na nie jest całkowicie zabroniony, a w pokojach drzwi balkonowe zabezpieczono przed otwarciem.

W szpitalu mają nadzieję, że starostwo znajdzie na to fundusze. Do dwóch miesięcy ma być gotowy audyt i wycena remontu.
Starosta wadowicki Bartosz Kaliński zapewnia, że robi wszystko, by do niego doprowadzić. - Chcemy wyremontować pawilon C oraz przychodnię za 5,5 mln zł, w tym liczymy na 2,7 mln zł dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego. Remontu nie będzie bez tej pomocy - zaznacza. Pacjenci też czekają. - Z roku na rok jest coraz gorzej - mówią.

Wadowicki szpital modernizuje się od lat. Tylko w roku 2015r. Starostwo wydało na ten cel ponad 21 mln zł.

70 proc. wszystkich majątkowych wydatków starostwa przeznaczono na rozbudowę szpitala o Pawilon Łóżkowy E. To w tej chwili chyba jedyny przyzwoicie wyglądający budynek szpitalny w Wadowicach. Od nowego roku w nowym pawilonie leczą się już pacjenci. Mieści się tu zaplecze techniczne, czyli tzw. „serce szpitala”. Miejsce znalazł tam Oddział Geriatrii Dział Rehabilitacji Ambulatoryjnej oraz ambulatorium zabiegowe, Oddział Chirurgii Ogólnej oraz Oddział Chirurgii Urazowej. Całkowity koszt czwartego podetapu remontu wyniósł ponad 16 mln zł.

Zakończone właśnie prace na IV i V kondygnacji, kosztowały ponad 7 mln zł, z czego prawie 5 mln zł pochodziło ze środków budżetu na 2015 rok, a pozostałe ponad 2 mln zł z budżetu na 2016 rok. 8,5 mln zł przeznaczono na ostatni etap rozbudowy szpitala. Ponad 2 mln zł wydano zaraz na początku roku na wspomniane zakończenie robót budowlanych na IV i V kondygnacji, a kolejne 6 mln zł zarezerwowano na wyposażenie tych kondygnacji. Będzie tam Oddział Wewnętrzny oraz Oddział Położnictwa i Neonatologii z Blokiem Porodowym wraz z salą do cięć cesarskich. Przeprowadzka pacjentów z tych oddziałów do nowego budynku planowana jest w drugiej połowie tego roku.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska