- Turyści skarżyli się, że osoby zachęcające do skorzystania z tej usługi są niekiedy zbyt nachalne. Takie praktyki muszą być wyeliminowane - mówi Magdalena Sroka, wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji. Władze przestały bagatelizować zgłaszany też przez mieszkańców problem i zamierzają zrobić w centrum porządek. - Rekomendowałam zamknięcie Kanoniczej i Senackiej dla meleksów- mówi wiceprezydent Sroka i dodaje, że najpiękniejsze i najstarsze ulice Krakowa nie mogą pełnić funkcji parkingu dla wózków elektrycznych. Meleksiarze zapowiadają,że będą walczyć o prawo wjazdu na Kanoniczą.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+