Pamiętny Nowy Rok w Olkuszu. Wielki pożar dworca autobusowego
1 stycznia ubiegłego roku około godziny 22 strażacy z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu zostali zaalarmowani o pożarze dworca autobusowego przy ulicy Składowej. Na miejsce skierowano 16 zastępów. W akcji udział wzięli mundurowi z Olkusza, Bydlina, Wolbromia, Dłużca, Bukowna, Osieka, Zedermana, Gołaczew i Żurady.

Działania służb trwały do 4 nad ranem. Następnego dnia na miejscu można było zobaczyć głównie zgliszcza. O ile ściany budynku wciąż były na swoim miejscu, to niemal całe wnętrze oraz dach spłonęły a tuż przy pozostałościach po dawnej poczekalni roiło się od stopionych elementów jej konstrukcji.

Zaledwie kilka dni po wielkim pożarze olkuszanie poznali przyczynę zdarzenia. Policjanci z Komendy Powiatowej w Olkuszu zatrzymali podpalacza.
Na początku lutego 2023 roku rozbiórka budynku dobiegła końca. Od tamtej pory na miejscu można zobaczyć jedynie pusty plac. Przez ostatnie dwa lata jedyne co się tam zmieniło to ilość roślin, które rosną tam „na dziko”.

Co powstanie na placu po dworcu PKS w Olkuszu?
Dziś wielu mieszkańców Olkusza i okolic zastanawia się czy pusty plac, na którym niegdyś stał dworzec autobusowy zostanie zagospodarowany. Z takim pytaniem zwróciliśmy się do właściciela terenu, którym jest Urząd Miasta i Gminy Olkusz.
- W Gminnym Programie Rewitalizacji Olkusza przewidzieliśmy potrzebę wykonania rewitalizacji tego miejsca. Chcielibyśmy, aby powstało tu centrum przesiadkowe dla mieszkańców Olkusza, którzy chcieliby skorzystać z komunikacji miejskiej, ale także z kolei, bo wiemy, że istnieją plany rozwijania sieci kolejowej przebiegającej przez Olkusz - mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy UMiG Olkusz Michał Latos.
Gminny Pogram Rewitalizacji Olkusza to obszerny dokument, za pomocą którego władze miasta wyznaczają kierunki wieloletnich działań, na które mogą być pozyskiwane dofinansowania.
Jak dodał rzecznik prasowy olkuskiego urzędu szacowany koszt wybudowania centrum przesiadkowego może wynosić nawet kilkanaście milionów złotych. Niezbędne będzie więc pozyskanie dofinansowania na tę inwestycję. Dopiero po otrzymaniu środków zewnętrzych będzie można rozpocząć działania zmierzające do realizacji przedsięwzięcia.
Olkusz nie ma szczęścia do dworców
Budynek dworca autobusowego w Olkuszu od lat świecił pustkami. Nieczynna poczekalnia nie należała do obiektów, którymi można by się pochwalić. Jego elewacja była w złym stanie. Nie brakowało tam rdzy, odpadających elementów i niewielkich pseudografitti. W znacznie lepszym stanie było wnętrze budynku.

Zaledwie 50 metrów dalej można spotkać znacznie gorszy widok. Mowa tu o dworcu PKP. Budynek od lat pozostaje nieczynny. Chcący kupić tam bilet albo znaleźć schronienie przed deszczem lub śniegiem pasażerowie zastają zakratowane drzwi. Nie lepiej jest w przypadku okien, które w wielu przypadkach zostały pozbawione szyb przez wandali. Uroku olkuskiemu dworcowi nie dodaje elewacja, która w wielu miejscach się sypie. Nie sposób nie wspomnieć także o pokrywającym ją brudzie.

Remont obiektu był zapowiadany wielokrotnie jednak nigdy do niego nie doszło.
- Powraca sprawa obwodnicy Klucz. Obecnie droga rozpatrywana jest w czterech wariantach
- Nowi policjanci zasilili szeregi Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu
- Uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości 2024 w Olkuszu
- Rynek w Olkuszu będzie bardziej zielony. „Betonowa pustynia” przejdzie do historii