Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wątpliwe korzyści z przejęcia myta

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Fot. Janusz WóJtowicz / Polska Press
– Porzucenie przetargu na nowego operatora systemu ViaToll na rzecz powierzenia prawa do poboru myta Inspekcji Transportu Drogowego to kolejny rządowy program, który można ocenić jako „pomysł dobry, ale wykonanie tragiczne” – twierdzi ekspert Centrum Analiz ds. transportu Bartosz Jakubowski.

Obecnie cały system poboru opłat za przejazd po drogach pojazdami o masie całkowitej powyżej 3,5 ton jest w rękach Skarbu Państwa. Budżet państwa przez sześć lat zarobił na e-mycie 8,3 mld zł. Jednak system jest obsługiwany przez prywatna firmę Kapsch, której umowa kończy się w listopadzie 2018 r.

Przetarg na wybór nowego operatora został ogłoszony w grudniu 2016 roku. Problemy z konkursem sprawiły, że dopiero w lutym poznaliśmy firmy zainteresowane udziałem w przetargu, a dopiero trzy miesiące temu ostatecznie ustalono listę firm, które mogą wziąć udział w konkursie.

Wiadomo wtedy było, że żadne z przedsiębiorstw (poza tym, które obsługuje ViaToll) nie zdąży przygotować się do płynnego przejęcia e-myta.

Z początkiem listopada Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa poinformował jednak, że nadzór nad systemem elektronicznego systemu poboru opłat ma przejąć Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD). Minister podkreślił, że do tej pory zarządzaniem ViaTollem zajmowała się „prywatna firma z kapitałem zagranicznym”.

– W ostatnim czasie prowadziliśmy pogłębione analizy i zespół ekspertów doszedł do wniosku, że to zadanie może być realizowane, i w zasadzie powinno być realizowane, przez podmiot kontrolowany (. przez państwo –red.) – powiedział szef resortu w rozmowie z TVP 1.

Jego zdaniem w ten sposób łatwiej będzie wprowadzać dodatkowe funkcjonalności do systemu – chodzi m.in. o uszczelnianie system podatku Vat, czy walkę przemytem na drogach.

Pomysł ministra krytycznie ocenia ekspert. – Skierowanie całości kontroli nad przewozami drogowymi w ręce jednej instytucji należy ocenić pozytywnie, jednak krótki czas na wdrożenie nowego rozwiązania poddaje w wątpliwość ewentualne korzyści z takiej zmiany – podsumowuje Jakubowski.

Ekspert dodaje, że wbrew obietnicom, jakie w zarysie zmian przedstawiło Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, system zarządzany przez ITD nie będzie tańszy od istniejącego ani niezależny od podmiotów zewnętrznych.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 26

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wątpliwe korzyści z przejęcia myta - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska