– Postanowienie wydane właśnie przez RDOŚ w ramach ponownej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko potwierdza, że jest ona zgodna z wydaną decyzją środowiskową i może być realizowana bez przeszkód. Ocenie poddano m.in. kwestie
dotyczące zieleni, mające ogromne znaczenie dla lokalnej społeczności – precyzuje Krzysztof Dziobek, dyrektor kontraktu z firmy Gülermak, która realizuje inwestycję.
Podkreślają tam, że udało się zachować blisko 200 drzew przeznaczonych do usunięcia w pierwotnym projekcie (w tym kilkadziesiąt rosnących wzdłuż ul. Meissnera). Pozytywne zmiany zapoczątkowało polecenie wydane przez miasto (podmiot zamawiający prace) w maju ubiegłego roku, mające na celu m.in. ograniczenie natężenia hałasu i tym samym liczby ekranów akustycznych.
Za każde wycięte drzewo posadzą nowe
Ostatecznie w projekcie gospodarki drzewostanem złożonym do RDOŚ wskazano, że w kolizji z planowaną infrastrukturą występuje 1059 drzew. - Badania stanu fitosanitarnego wykazały, że ok. 60 proc. z nich posiada defekty, takie jak uszkodzenia mechaniczne kory, susz, próchnicę, listwy mrozowe, ślady żerowania szkodników czy znaczne odchylenia od pionu. Do przesadzenia wytypowano 71 młodych, zdrowych okazów. 26 z nich już rośnie w nowych lokalizacjach, pozostałych 45 zostanie przeniesionych na docelowe stanowiska po rozpoczęciu budowy - informują w firmie Gülermak.
Wyliczają tam, że na terenie inwestycji pojawi się 10 308 m kw. krzewów, rabat i traw, czyli o ponad 2000 m kw. więcej niż łączna powierzchnia wszystkich krzewów przeznaczonych do usunięcia.
- Zgodnie ze zobowiązaniem za każde kolidujące drzewo nasadzimy nowe. Ich lokalizacja została precyzyjnie zaplanowana w taki sposób, aby pozwalała roślinom przetrwać w wymagających, miejskich warunkach, a w przyszłości zapewniała cień przechodniom, rowerzystom i użytkownikom komunikacji miejskiej. Wszystkie nowe nasadzenia zaprojektowano wzdłuż inwestycji, nie ma więc mowy o sadzeniu drzew na terenach niezamieszkałych na obrzeżach miasta, co często zarzuca się wykonawcom – zaznacza Krzysztof Dziobek.
Korzenie mają swobodnie się rozrastać pod chodnikiem
W Gülermak przekonują, że dobrane gatunki drzew m.in. dąb pospolity, czy lipa drobnolistna mają być odporne na zanieczyszczenia, suszę, przemarzanie i zasolenie, dzięki czemu zapuszczą korzenie w sąsiedztwie linii tramwajowej na długie lata.
Drzewa zaprojektowane na peronach przystankowych zostaną nasadzone z zastosowaniem systemu antykompresyjnego, który pozwala korzeniom swobodnie rozrastać się pod chodnikiem. Podobną technologię partner prywatny wykorzystał przy realizacji linii M2 warszawskiego metra.
Dodatkowo, projekt przewiduje wykonanie zielonego torowiska z wykorzystaniem mat rozchodnikowych na odcinku 4,2 km pojedynczego toru. Nie wymagają one podlewania ani koszenia, co pozwala oszczędzać zasoby naturalne. Na trasie powstanie też 19 przystanków z zielonymi dachami o łącznej powierzchni 1900 mkw, dającej możliwość retencjonowania 4750 litrów wody rocznie.
- Dzięki gęstemu zadrzewieniu cała pętla Mistrzejowice ulegnie zielonej przemianie. Pomiędzy alejkami pojawi się kilkadziesiąt nowych drzew, odpowiednio dobrane krzewy i trawy. Rondo Młyńskie zostanie udekorowane kompozycją klonów, róż i traw ozdobnych. Na rondzie Barei pojawi się łąka kwietna, a do robinii akacjowej zostanie dodanych osiem sadzonek. W sąsiedztwie
ronda powstanie także ogród deszczowy - wyliczają w Gülermak.
Z tunelem pod rondem Polsadu
Przypomnijmy, że nowa, ok. 4,5-kilometrowa linia Krakowskiego Szybkiego Tramwaju IV ma połączyć Mistrzejowice ze skrzyżowaniem ulic Lema i Meissnera.
To pierwsza w Polsce tak duża inwestycja transportowa realizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Obejmuje budowę 10 par przystanków, w tym dwóch dwupoziomowych węzłów przesiadkowych przy rondzie Młyńskim i rondzie Polsadu.
Projekt przewiduje m.in. budowę tunelu tramwajowego w rejonie ronda Polsadu, rozbudowę pętli tramwajowej „Mistrzejowice” oraz infrastruktury towarzyszącej. Partnerem prywatnym przedsięwzięcia jest PPP Solutions Polska Sp. z o.o. (lider konsorcjum), a generalnym wykonawcą – Gülermak sp. z o.o. Z ramienia miasta za projekt odpowiada Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2025 roku. Szacowany koszt zadania to ok. 2 mld zł.
Ograniczenia w parkowaniu przy Bagrach. Zadecydowały względy...
Tunel w ramach linii tramwajowej do Mistrzejowic ma być wstępem do budowy pierwszej linii premetra (ewentualnie metra, jeżeli nowe analizy wskażą zasadność takiego rozwiązania) z tunelem z Olszy, przez centrum do rejonu ul. Piastowskiej.
W oparciu o koncepcję z 2021 roku, szacunkowy koszt realizacji I etapu premetra to ok. 2,5 mld zł, wstępnie planowano, że mogłoby zostać uruchomione w 2033 r.
Ceny samochodów elektrycznych zaczynają spadać

- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Jakie linie tramwajowe planowane są w Krakowie w najbliższych latach? LISTA