MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wesolutkie święta

Maciej Pinkwart
Maciej Pinkwart
Maciej Pinkwart Fot. archiwum
Karp już zamordowany? Czy nadal zajmuje twoją łazienkę, skutkiem czego chodzisz z ręcznikiem do sąsiadki? A ta sąsiadka uszka lepi, barszcz kisi, pierogi wałkuje, masę serową szykuje, mak kręci… Jej karp zdechł przedwczoraj, bo dzieci wlały mu do wanny płyn do kąpieli "Afrodyta", co dowodzi kolejnej różnicy między gorącą laską i zimną rybą. W tej sytuacji dodatkowy mężczyzna może się do wszystkiego przydać, zwłaszcza jak jest przychodni i skłonny do sąsiedzkiej pomocy.

Ale nie ma co się za długo skłaniać do pomocy, bo to jeszcze własne dywany trzeba wytrzepać, ostatnie zakupy przedświąteczne zrobić i podjąć kluczową decyzję w sprawie prezentów. W zeszłym roku każdy z domowników dostał po osiem, a był kryzys, więc teraz nie może być mniej, bo ci policzą i wytkną, mówiąc że jesteś dziadowskim Świętym Mikołajem. Kluczowość decyzji polega na takiej logistyce, żeby za mniej pieniędzy kupić więcej sztuk (choć w biznesplanie trzeba uwzględnić koszt pakunkowego papieru świątecznego) i na policzeniu, czy bez pożyczki uda się potem przeżyć kolejny tydzień do pierwszego (stycznia), nie mówiąc już o tym, że po drodze jest jeszcze sylwester…

Powinniśmy być wiekuiście wdzięczni Rzymianom za to, że w IV wieku naszej ery powiązali ostatni dzień Saturnaliów i obchodzony także 25 grudnia dzień urodzin hinduskiego i perskiego boga Mitry z dniem narodzin Jezusa, a chrześcijanie przyjęli to wspólne święto za swoje. Wcześniej bowiem obchodzono je w marcu, kwietniu, albo zgoła jesienią. Co prawda w II i III wieku niektórzy autorzy już podobno wiązali datę grudniową z narodzinami Jezusa, ale wzmianki o tym są mało wiarygodne. Dopiero kardynał Joseph Ratzinger w książce "Duch liturgii" ustalił, że Chrystus urodził się 25 grudnia, zaś poczęty został 25 marca i już wszystko wiadomo.

Bowiem tylko myśl o wesołych świętach pozwala przetrwać ponury podhalański ranek grudniowy, w którym przy minus 22 stopniach zamarza elektroniczny termometr. Chcąc otworzyć drzwi parkowanego pod bezchmurnym niebem samochodu trzeba klucz podgrzewać zapalniczką, a poruszenie zamarzniętego silnika wymaga interwencji siły nadprzyrodzonej. Na szczęście ochrypłe od mrozu radio znów nadaje "Last Christmas" i cieplutkie głosiki zespołu "Wham" ogrzewają nam duszę, co udziela się samochodowi i wyruszamy w drogę do pracy, z nadzieją na powrót przez supermarket. Trzej egzotyczni królowie, lekko ubrani pastuszkowie i nieprzywykłe do wypasania w środku zimy owce miały zdecydowanie gorzej.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska