Prokuratura Okręgowa w Krakowie od dłuższego czasu prowadziła postępowanie w sprawie przekazania gminy Szerzyny nieruchomości, przez jednego z mieszkańców, który przebywał w domu pomocy społecznej na terenie powiatu tarnowskiego. Początkiem tego roku do sprawy zatrzymano ówczesnego starostę tarnowskiego Romana Łucarza, oraz dyrektorkę Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny Annę G. Starosta decyzją sądu został umieszczony w tymczasowym areszcie, w którym spędził blisko miesiąc.
W międzyczasie zarzuty postawiono również wójtowi gminy Szerzyny Grzegorzowi Gotfrydowi, notariuszowi Wojciechowi W. oraz urzędnikowi z Szerzyn Stefanowi Sz.
Pięć osób oskarżonych w sprawie afery z Szerzyn
Wszyscy podejrzani wkrótce zasiądą na ławie oskarżonych. Do Sądu Okręgowego w Tarnowie wpłynął bowiem akt oskarżenia przygotowany przez śledczych.
- Zarzuty, które ogłoszono Grzegorzowi G., Romanowi Ł., Stefanowi Sz. i Wojciechowi W. dotyczą doprowadzenia pensjonariusza jednego z domów pomocy społecznej w powiecie tarnowskim do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z nieodpłatnym przejęciem przez Gminę Szerzyny na podstawie umowy darowizny, stanowiącej jego własność nieruchomości, wyzyskując przy tym jego niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania - przekazała naszej redakcji Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Łucarz i Gotfryd są oskarżeni o przekroczenie swoich uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, Wojciech W. o niedopełnienie obowiązków, a Stefan Sz. o pomocnictwo w czynie zabronionym.
Anna G. jest natomiast o oskarżona o usiłowanie utrudniania prowadzonego postępowania. Według śledczych miała pomóc Romanowi Łucarzowi uniknąć odpowiedzialności karnej.
- Zażądała od dyrektor domu pomocy społecznej, w którym przebywał pokrzywdzony wydania będącej w posiadaniu placówki dokumentacji dotyczącej pokrzywdzonego, mającej istotne znaczenie w śledztwie, celem jej przekazania Romanowi Ł., aby ten mógł się z nią zapoznać w związku z wezwaniem do prokuratury w charakterze podejrzanego - informuje prokuratura z Krakowa.
Oskarżonym grożą surowe kary
Annie G. grozi do 5 lat więzienia, a zarzuty dla pozostałych oskarżonych są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzani nie przyznają się do winy.
- Trochę jestem zdziwiony aktem oskarżenia, bo myślałem, że postępowanie zostanie umorzone. Ale mimo wszystko śpię spokojnie, bo wierzę w sprawiedliwość sądu, a ja w całej mojej trzydziestoletniej pracy samorządowej nigdy nie działałem niezgodnie z prawem - podkreśla Roman Łucarz, były starosta tarnowski, a od niedawna wicestarosta powiatu tarnowskiego.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- W Tarnowie budują kolejnego McDonald'sa. Tym razem przy DK 94!
- Mieszkanki Tarnowa i okolic są najpiękniejsze! Te zdjęcia to potwierdzają
- Wyniki matur w szkołach Tarnowa. Jak wypadły licea, technika, artyści i sportowcy?
- Tajemnice krypty Ostrogskich. Zaskakujące odkrycia w sarkofagach właścicieli Tarnowa
- Tarnów i region przeżywały biblijny potop początkiem czerwca 2010 roku
- Tak zmieniała się moda na ulicach Tarnowa według zdjęć z Google Street View
Powrót do szkół nie taki straszny, choć pogoda nie zachęca do nauki
