Więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem w Małopolsce Zachodniej

- Z wykształcenia jestem technikiem administracji. Od pół roku bezskutecznie szukam pracy w swoim zawodzie. Nie ma już wyjścia, muszę się przekwalifikować - mówi Marta Musiał, mieszkanka Oświęcimia.

Liczy na zdobycie nowych umiejętności w ramach szkoleń organizowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Oświęcimiu, który w tym roku na wsparcie bezrobotnych ma ponad 9,3 mln zł, w tym prawie 4,9 mln z Funduszu Pracy oraz 4,4 mln zł w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Z wyliczeń oświęcimskiego PUP wynika, że tegoroczna edycja EFS obejmie 473 osoby z terenu powiatu. Projekt skierowano w szczególności do osób młodych, do 24. roku życia, a także bezrobotnych po 50. roku życia, niepełnosprawnych oraz długotrwale bezrobotnych. Z pomocy przewidzianej w projekcie skorzystają także osoby bez kwalifikacji zawodowych, doświadczenia zawodowego i bez wykształcenia średniego.

Z myślą o nich przeprowadzone zostaną szkolenia zawodowe i staże. W tych pierwszych 75 osób będzie mogło zdobyć kwalifikacje: magazyniera, pracownika kadrowo-płacowego, operatora koparko-ładowarki, sprzedawcy czy spawacza.
Kolejnych 278 osób będzie miało okazję zdobyć doświadczenie podczas pięciomiesięcznych staży. Ponadto urząd pracy będzie miał możliwość jednorazowego przyznania wsparcia finansowego na podjęcie działalności gospodarczej, nawet do kilkunastu tysięcy.

Podobne formy wsparcia przewidują także inne urzędy pracy w zachodniej Małopolsce. Chrzanowski ma zagwarantowane z EFS ponad 3,7 mln zł. Razem z Funduszem Pracy będzie dysponował kwotą ponad 8,1 mln zł. - W całym ubiegłym roku mieliśmy 6,7 mln zł. Teraz już na starcie mamy więcej, a liczymy, że w trakcie roku dzięki kolejnym projektom tę pulę jeszcze powiększymy - mówi Barbara Babijczuk, dyrektorka PUP w Chrzanowie.

Więcej pieniędzy w tym roku na wsparcie bezrobotnych ma również PUP w Wadowicach. Według wyliczeń Andrzeja Kipiela, zastępcy dyrektora urzędu, przyznane środki, zarówno z Funduszu Pracy, jak i EFS, w porównaniu z ubiegłorocznymi są o 30 proc. większe, co jest dobrą informacją dla bezrobotnych i tych, którym grozi utrata pracy. Wadowicki PUP będzie ich miał w sumie ponad 7,7 mln zł, w tym z funduszu unijnego prawie 3,3 mln zł.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+