https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieczór solidarności z krakowskimi muzułmanami - w piątek w Urzędzie Miasta

Małgorzata Mrowiec
Materiały organizatorów
- Po zamachach w Nowej Zelandii musimy pokazać naszym współmieszkańcom, że jesteśmy z nimi. Że są tu mile widziani – tłumaczą organizatorzy wydarzenia.

Wieczór solidarności z krakowską wspólnotą muzułmańską odbędzie się w sali Lea w Urzędzie Miasta Krakowa przy pl. Wszystkich Świętych o godz. 18.30 w piątek, 22 marca. W wieczorze weźmie udział imam dr Tariq Al-Kubaisi, imam przy Radzie Imamów w Lidze Muzułmańskiej w RP, pracujący dla krakowskiej wspólnoty muzułmanów. Będzie też można usłyszeć świadectwa mieszkańców i mieszkanek Krakowa wyznających islam.

Spotkanie jest odpowiedzią na zeszłotygodniowy zamach na dwa wypełnione wiernymi meczety w Christchurch w Nowej Zelandii.

– To, co wydarzyło się w Nowej Zelandii, pokazało nam, że nawet najbezpieczniejsze społeczności nie są odporne na ataki ekstremistów i rasistów – mówi Ehab Al-Otibi, mieszkaniec Krakowa. – Bezpieczeństwo naszego miasta zależy od tego, czy będziemy trzymać się razem.

Jeden z inicjatorów wydarzenia, Karol Wilczyński, wyznaje z kolei: – Bardzo przeżyliśmy to, co wydarzyło się w Christchurch. Obserwując media społecznościowe i rozmawiając z przyjaciółmi muzułmanami widziałem, że wielu z nich przeżywa głęboki niepokój - dodaje.

Mieszkający w Krakowie Huda Awad twierdzi, że w naszym mieście często spotyka się z „niekomfortowymi sytuacjami”. – To wszystko przez to, że zdecydowałam się nosić zasłonę, hidżab - mówi. – Nie mogę ukryć, że zamach w Nowej Zelandii wywołał we mnie lęk. Boję się, że to wszystko, co mnie spotyka, może też kiedyś przerodzić się w coś znacznie poważniejszego niż „niekomfortowe sytuacje”.

Wilczyński tłumaczy, że organizatorzy piątkowego spotkania chcą pokazać muzułmanom, iż są tu mile widziani i chciani. Spotkanie jest otwarte dla każdego.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Krótki wywiad: policja ekologiczna dzwoni i pyta „czy pan zrobił coś złego?”

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Ehab Al-Otibi, mieszkaniec Krakowa. – Bezpieczeństwo naszego miasta zależy od tego, czy będziemy trzymać się razem."
Koleś jest w Krakowie od 4 miesięcy i już pisze, że to "nasze miasto"? Jesteś tu tylko gościem kolego....
V
VV
Lepiej trzymać z wierzącymi muzułmanami jak z katolikami co pieniędzy ciągle im mało trzeba nowego majbacha albo małe dzieci sie im podobają...trzeba umieć rozróżnić dobro od zła
i
ibnalqq
Czy muzułmanie organizują u siebie analogiczne szopki po zamachach w Europie? Pytanie retoryczne. Proszę mi wybaczyć, ale nie odczuwam szczególnej potrzeby fraternizacji z wyznawcami islamu - zwłaszcza w Krakowie.
b
bez bzdury na głowie
jak jesteś w Europie kobieto i masz tu prawa CYWILIZOWANE , nie musisz być kolejna żoną , masz edukacje i opieke medyczna , mozesz studiowac , masz prawa wyborcze to uszanuj cywilizacje rzymską ..
M
Memory
Kabaret....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska