Wieczysta Kraków. Pierwszy trening w 2022. Byli nowi zawodnicy, a to nie koniec transferów [ZDJĘCIA]

Piłkarze Wieczystej przebierają się w klubie, autami przyjeżdżają na niedaleki stadion Prądniczanki i tutaj, na sztucznej murawie, trenują - tak to w tym zimnym okresie roku wygląda, i tak było dzisiaj. Na ten dzisiejszy trening przyjechał też Wojciech Kwiecień, sponsor klubu, twórca "projektu Wieczysta".

Nieobecny był Sławomir Peszko, jednak on też jest w Krakowie, działa, wraca do pełnej sprawności po odniesionej dwa miesiące temu kontuzji kolana. - Przygotowuje się jeszcze poza kadrą, ale przychodzi do klubu. W treningach biegowych będzie uczestniczył. Można powiedzieć, że na pełne obroty wejdzie dopiero na obozie - mówi trener Smuda.

Jak pozostali piłkarze prezentują się po miesiącu urlopów, szkoleniowiec sprawdził w wewnętrznej grze. - Starajcie się grać na jeden kontakt. Jak macie zrobić wślizg, to go nie róbcie, żeby nie zrobić sobie krzywdy - zadysponował tuz przed grą "żółtych" z "niebieskimi". Pierwszego gola Wieczystej w 2022 roku zdobyli ci drudzy. Radosław Majewski był zadowolony z efektownej "główki", a Adrian Frańczak z fajnego dośrodkowania.

U "niebieskich" na lewej obronie zagrał Guerrier, a w środku pola Hebel - pozyskany z I-ligowej Resovii. - Obserwowaliśmy go przez dłuższy okres. To jest chłopak z dużym potencjałem. Trzeba go dobrze przygotować, wprowadzić do zespołu. Ma 25 lat, jeszcze przed nim kariera - komentuje Franciszek Smuda.

W drużynie "żółtych" na środku obrony wystąpił Porębski - zaledwie 16-letni zawodnik sprowadzony z Podhala Nowy Targ, który w seniorskich rozgrywkach jeszcze nie grał. - Tak, to jest zawodnik do I drużyny - podkreśla trener Wieczystej. - Są nam potrzebni młodzieżowcy. Będzie bramkarz młodzieżowiec i stoper młodzieżowiec.

Ale w Wieczystej pojawi się też kolejny piłkarz z dużym doświadczeniem. Szkoleniowiec wprawdzie tej sprawy komentować nie chciał, ale wiadomo, że w drodze do jego drużyny jest Maciej Jankowski. Napastnik, który rozegrał 300 meczów w ekstraklasie, i występował m.in. w Wiśle u Smudy, właśnie rozwiązał kontrakt ze Stalą Mielec. W tej sytuacji nic nie stoi już na przeszkodzie, by przyjął ofertę Wieczystej. I to tego transferu możemy się szybko spodziewać.

Dodajmy, że zmienia się system gry Wieczystej - z jesiennego 3-4-3 na 4-4-2. A zatem - czwórką obrońców. - Trzeba mieć bardzo szczelną defensywę. Myślimy o przyszłości, ale nawet też o tej czwartej lidze, żeby nie tracić głupich bramek, tak jak na przykład w Chełmku - przypomina Smuda ostatni, zremisowany mecz rundy jesiennej.

Na półmetku sezonu jego drużyna prowadzi z 11-punktową przewagą w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze. O awans do III ligi będzie musiała powalczyć w czerwcu w dwumeczowym barażu z mistrzem sądecko-tarnowskiej IV ligi, której zdecydowanym liderem jest Bruk-Bet II Nieciecza.

W ramach zimowych przygotowań krakowski zespół rozegra najpierw trzy sparingi w Polsce (2 lutego z Sandecją Nowy Sącz, 5.2 z Widzewem Łódź, 9.2 z Garbarnią Kraków), a następnie uda się na dwutygodniowe zgrupowanie (12-26.2) do tureckiego Belku.

Sportowy24.pl w Małopolsce