https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka. Kolejne dymiące piece pójdą do wymiany

Jolanta Białek
Anna Kaczmarz
Wieliczka otrzymała wojewódzkie dofinansowanie na likwidację kopcących palenisk w domach osób niezamożnych. Projekt, który obejmie ok. 40 budynków, trzeba zrealizować do końca tego roku

Umowę o przekazaniu gminie Wieliczka 160 tys. zł dotacji z małopolskiego programu ograniczenia niskiej emisji (z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska) podpisano pod koniec ubiegłego tygodnia. Wieliczka dołoży do tego przedsięwzięcia 100 tys. zł, natomiast wydatki mieszkańców uczestniczących w projekcie mają zamknąć się w kwocie rzędu 1500 zł.

Z pomocą WFOŚ Wieliczka wymieni na razie stosunkowo mało, bo ok. 40 najstarszych palenisk - na najnowocześniejsze kotły węglowe (V generacji) oraz piece gazowe.

Ten projekt jest korzystniejszy dla mieszkańców niż unijny, bo umożliwia likwidację starych urządzeń grzewczych także w domach które nie zostały poddane termomodernizacji. Mniejsze są także wydatki właścicieli budynków, którzy pokryją tu ok. 20 proc. kosztów wymiany pieca. Dlatego gmina zamierza wnioskować o wojewódzkie dofinansowanie także w przyszłym roku.

Jak mówi wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa, ten projekt jest przeznaczony dla osób ubogich (o przyznaniu dofinansowania decyduje opinia Ośrodka Pomocy Społecznej), których nie stać na likwidację starego paleniska we własnym zakresie lub z dotacją unijną.

- Przygotowujemy się do tego przedsięwzięcia od dłuższego czasu (nabór wniosków o dofinansowanie z WFOŚ był prowadzony wiosną br. - red.), mamy domy zakwalifikowane do wymiany pieców, a jeśli jakiś budynek z tej listy „wypadnie”, to program jest na tyle atrakcyjny, że nie powinno być problemu z szybkim znalezieniem kolejnych chętnych - powiedział nam Piotr Krupa.

Czas gra tu dużą rolę, bo projekt, łącznie z jego rozliczeniem, trzeba zamknąć do 31 grudnia br. - Zaczynamy w tym tygodniu. Nie powinno być problemu z wywiązaniem się z terminów - uważa wiceburmistrz.

W gminie Wieliczka, gdzie jest ponad 16 tys. dymiących palenisk (najwięcej w Małopolsce), trwa od jesieni 2017 roku także program wymiany domowych kotłów z dopłatą unijną. Z szacunków wynika, że pieniędzy z tej puli wystarczy na likwidację ok. 1000 starych urządzeń grzewczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
abaqus
1000 pieców w dwa lata. A jest ich w gminie około 20 tysięcy. Nie trudno policzyć, że ich wymiana potrwa 40 lat (słownie: CZTERDZIEŚCI LAT). Życzę wszystkim zdrowia, żeby chociaż niektórzy z nas dożyli tej wiekopomnej chwili gdy Wieliczka wymieni piece.
To jest kpina! Kraków w ciągu paru lat zszedł z nieporównywalnie większej ilości do ZERA jakie osiągnie w przyszłym roku, a Wieliczka będzie wymieniać przez kolejne 40 lat!!!
k
kpiny
100 mln na cmentarz się daje
a
andy_wieliczka
Wymiana kotla to malo .Trzeba wykonac nowa instalacje co ,wymienic okna ,ocieplic budynek .
A kotly 5 generacji to taka podpucha .
Zgodnie z norma maja obnizona temp spalin .Skraplaja sie one w kominie niszczac komin .
Kondensat smoly i krezolu leje sie po murze wewnatrz komina .Przesiaka przez zaprawe i jewst widoczny w pokojach
Male srednice szuflad komiowych uniemozliwiaja wlozenie wkladek
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska