Jak informuje nas Zarząd SM Podwawelska, przeprowadzane obecnie próby szczelności wykonywane są w ramach przeglądów budynków po październikowym trzęsieniu ziemi, które mocno odczuwalne było w Krakowie.
Ponad 300 mieszkań bez gazu
- Ciśnieniowe próby szczelności pionów gazowych w skontrolowanych dotychczas budynkach wysokich (Komandosów 9, 16 i 25 oraz Słomiana 13 i 19) - w których dotychczas nie przeprowadzano prac modernizacyjnych instalacji gazowej - dały wynik negatywny, wobec czego konieczne było wyłączenie instalacji z eksploatacji i natychmiastowe przeprowadzenie w trybie awaryjnym remontu/wymiany pionów instalacji gazowych oraz częściowa wymiana instalacji wewnętrznych - informuje nas Prezes Zarządu SM Podwawelska mgr inż. Radosław Żołubak
AKTUALIZACJA: We wtorek, po godzinie 15.00 Zarząd SM Podwawelska poinformował, że Komandosów 9 jest już podłączany do sieci, zaś wyłączeniu uległ budynek przy Komandosów 11.
Na chwilę obecną bez gazu pozostaje pięć wysokich bloków, czyli łącznie ok. 330 lokali mieszkalnych.
Możliwe wyłączenia w kolejnych 11 budynkach
Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców - w związku ze złym stanem technicznym i nieszczelnością instalacji gazowych (głównie zabudowanych w ścianach pionów, wykonanych z rur skręcanych), jak informuje nas Radosław Żołubak, spółdzielnia będzie kontynuować badania szczelności w pozostałych budynkach wysokich.
-Istnieje możliwość wyłączenia z użytkowania instalacji gazowych w kolejnych 11 budynkach wysokich (ok. 726 lokali) oraz konieczność przeprowadzenia ich remontów w trybie awaryjnym. Mamy świadomość, że zaistniała sytuacja wiąże się dla mieszkańców z wieloma niedogodnościami, dlatego też na bieżąco informujemy na stronie spółdzielni o aktualnej sytuacji, jak również dokładamy wszelkich starań, aby prace remontowe instalacji gazowej zostały przeprowadzone możliwie sprawnie - mówi Prezes SM Podwawelska
Jak informuje spółdzielnia, szacunkowy czas wykonania kompleksowego remontu w budynku wysokim waha się od dwóch do czterech tygodni (łącznie z podłączeniami lokali). Czy to oznacza, że mieszkańcy będą marznąć przez najbliższe 4 tygodnie?
-Szczęśliwym zbiegiem okoliczności w roku ubiegłym spółdzielnia zakończyła prace związane z wykonaniem instalacji ciepłej wody użytkowej we wszystkich wieżowcach, dzięki czemu niedogodności dla mieszkańców związane z wyłączeniem gazu ograniczają się jedynie do braku możliwości korzystania z kuchenek gazowych, natomiast mogą oni korzystać z ciepłej wody podgrzewanej centralnie - uspokaja mgr inż. Radosław Żołubak
Wieloletnie zaniedbania przyczyną awarii
Przyczyną awarii zdaniem władz SM Podwawelska jest zły stan instalacji gazowych, będący wynikiem wieloletnich zaniedbań. Dotychczas bowiem w budynkach wysokich, które eksploatowane są od czasu powstania budynków (ok. 50 lat), nie przeprowadzono żadnych remontów instalacji gazowych.
- W roku 2015 r. ówczesny zarząd - mając wiedzę, w jakim stanie znajdują się instalacje gazowe - zlecił opracowanie dokumentacji projektowej na przebudowę instalacji gazowych we wszystkich budynkach Spółdzielni. Uzyskano ostateczne decyzje o pozwoleniu na budowę, jednakże przez kolejne lata nie wykonano kompleksowego remontu/przebudowy instalacji gazowych w budynkach wysokich (wyremontowano/przebudowano instalacje gazowe jedynie w budynkach niskich) - relacjonuje prezes SM Podwawelska
Ważność wydanych decyzji na przebudowę instalacji gazowych w budynkach wysokich upłynęła jesienią 2018 r. Jak mówi Żołubak, ze znajdujących się w posiadaniu spółdzielni dokumentów nie wynika, aby dokonano prawidłowego zgłoszenia rozpoczęcia robót budowlanych (zgodnie z obowiązującymi w tym czasie przepisami), jak również aby wykonano jakiekolwiek roboty umożliwiające przedłużenie „ważności” decyzji o pozwoleniu na budowę.
-W wyniku tego wydatkowane na dokumentację projektową dla budynków wysokich środki, znaczne kwoty zostały zmarnowane. Jednocześnie, w związku z niewykonaniem planowanego remontu i przebudowy instalacji gazowych doszło do naruszenia obowiązków właściciela/zarządcy obiektu budowlanego wynikających ustawy Prawo budowlane, a tym samym narażono mieszkańców na katastrofę budowlaną oraz na realne zagrożenie utraty zdrowia i życia - mówi Radosław Żołubak.
Czas na tańsze budowanie? W styczniu taniały materiały budowlane
