https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielki wysyp grzybów w lasach pod Tarnowem. Ludzie tłumnie ruszyli z koszykami po prawdziwki, kozaki i podgrzybki. Ile kosztują na Burku?

Paweł Chwał
Poniedziałkowy poranek na placu targowym Burek w Tarnowie. Grzybów było mnóstwo, różnego gatunku, wielkości i w różnej cenie
Poniedziałkowy poranek na placu targowym Burek w Tarnowie. Grzybów było mnóstwo, różnego gatunku, wielkości i w różnej cenie Paweł Chwał
W podtarnowskich lasach trwa wielki wysyp grzybów. O tym, że wyczekiwane prawdziwki, kozaki, maślaki, podgrzybki i kanie wreszcie zaczęły rosnąć można przekonać się naocznie choćby odwiedzając... tarnowski Burek. Popularny w mieście plac targowy w poniedziałkowy (30 września) poranek był dosłownie zasypany grzybami.

Wyczekiwany sezon na grzyby pod Tarnowem

Miłośnicy grzybów i grzybobrania z Tarnowa i regionu musieli w tym roku wyjątkowo długo czekać na to, aż pojawią się te wyjątkowe dary lasu. Kiedy wreszcie sezon na grzyby się rozpoczął to od razu pojawił się prawdziwy wysyp.

- Nie potrzeba specjalnie wiedzieć, w jakie miejsca się wybrać, bo grzybów jest w tym momencie tyle i rosną praktycznie wszędzie, że raczej nikt, kto wybierze się do lasu nie wróci z pustym koszykiem - mówi sprzedający na tarnowskim Burku.

W poniedziałek grzyby oferowało kilkadziesiąt osób. To efekt przede wszystkim popołudniowych, niedzielnych spacerów w podtarnowskich lasach. Sprzedawane na Burku grzyby zostały zebrane m.in. w rejonie Lubinki, Łękawicy, Jodłówce-Wałkach, koło Tuchowa i Ciężkowic.

- Ludzie bardzo czekali na grzyby. I kiedy faktycznie się pojawiły to ruszyli tłumnie do lasów. Minęłam w niedzielę wiele osób, ale i tak udało się naprawdę sporo zebrać - przyznaje jedna z kobiet, która wybrała się w poszukiwaniu prawdziwków i kozaków do lasu koło Ryglic.

Ile trzeba zapłacić za świeże grzyby?

Najdroższe są prawdziwki. Za pojemniczek papierowy trzeba zapłacić od 15 do 25 złotych. Podobnie kosztują pojedyncze, największe okazy. Tańsze są kozaki (przeważnie czerwone) oraz maślaki - ok. 10 zł za pojemnik oraz podgrzybki (6-8 zł). Kanie w zależności od wielkości można kupić od 1 do 5 zł za sztukę.

- Oferowanych grzybów jest dużo i różnych gatunków. Brakuje tylko kurek - przyznaje klasyfikatorka, która sprawdza oferowane grzyby i wystawia na nie sprzedającym stosowne certyfikaty.

Co istotne, zebrane w tym momencie grzyby są w większości nierobaczywe.

Zimne noce i poranki - jak zauważają grzybiarze - niestety nie wróżą nic dobrego. Wyczekiwany wysyp grzybów może się bowiem szybko skończyć.

Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach jak magnes przyciąga turystów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska