Wywozem śmieci z gminy Wierzchosławice zajmowała się przez ostatnie kilka lat firma FBSerwis Karpatia (wcześniej występowała pod nazwą Trans Formers). Jej umowa z urzędem gminy wygasła jednak w czerwcu. Podpisany aneks zakładał, że firma odpady posegregowane odbierze po raz ostatni w lipcu, a śmieci zmieszane z posesji w części gminy drugiego, a w pozostałych miejscowościach dziewiątego sierpnia. Ku zaskoczeniu mieszkańców, pracownicy, którzy w miniony czwartek podjechali, pod ich posesje śmieciarkami zabrali ze sobą nie tylko odpady, ale również plastikowe pojemniki.
- Jesteśmy zdezorientowani, bo nie ma gdzie tych śmieci składować. Jest tego sporo, bo mamy przecież środek sezonu na przetwory z owoców i warzyw - mówi Sabina Kleszcz, mieszkanka Kępy Bogumiłowickiej.
Kobieta, jak większość jej sąsiadów, była przekonana, że jest to zaplanowana wymiana kubłów i nowe pojawią się jeszcze tego samego dnia, góra nazajutrz. Nic takiego jednak się nie stało. - Zbieram te wszystkie resztki i wrzucam na razie do czarnego worka, który szczelnie zawiązuję. Jest gorąco, a to nie sprzyja temu, aby takie zmieszane odpady za długo przetrzymywać w domu. Na słońcu też tego nie da się wystawić, bo się zaśmierdzi. Pojemnik jednak mimo wszystko niwelował te uciążliwości zapachowe - dodaje Kazimierz Kapała, sąsiad pani Sabiny.
W FBSerwis Karpatia tłumaczą, że kubły są ich własnością i skoro nie będą już wywozić śmieci z gminy Wierzchosławice, to zgodnie z umową teraz je odbierają. Nowe pojemniki ma dostarczyć mieszkańcom firma, który wygrała przetarg na wywóz odpadów, tyle że umowa ze zwycięskim konsorcjum firm tarnowsko-sądeckich: Your Partner oraz PMP Style nie została jeszcze podpisana.
- Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że stanie się to w środę. Czekamy na uprawomocnienie się wyników postępowania przetargowego - mówi Zbigniew Drąg, wójt Wierzchosławic. Przetarg udało się rozstrzygnąć dopiero za piątym podejściem. Oferta konsorcjum była o 60 tysięcy złotych niższa niż złożona przez FBSerwis Karpatia.
- Ubolewamy, że nie udało nam się wygrać w najnowszym postępowaniu. FBSerwis była obecna w gminie od dobrych kilku lat i wydaje nam się, że wypracowaliśmy w tym czasie zaufanie mieszkańców Wierzchosławic, wykazując się dobrą znajomością topografii terenu gminy oraz wysoką jakością świadczonych usług - mówi Galas. Jego zdaniem, zaoferowana w przetargu cena wynikała nie tylko z utrzymywanych przez FBSerwis standardów, ale przede wszystkim z rosnących kosztów zagospodarowania odpadów.
Wójt Wierzchosławic zapewnia, że nowe pojemniki powinny pojawić się u mieszkańców w ciągu kilku najbliższych dni. Ustalony zostanie również nowy harmonogram odbioru śmieci, zarówno zmieszanych, jak również posegregowanych. Wówczas worki sprzed posesji powinny zniknąć.
Sytuacją w gminie Wierzchosławice zainteresował się również tarnowski sanepid. Gdyby problem ze składowaniem i odbiorem śmieci się przedłużał, urząd może dostać ponaglającą decyzję administracyjną.
Podzielono się zadaniami
Przetarg na wywóz śmieci z gminy Wierzchosławice udało się rozstrzygnąć dopiero za piątym podejściem w czwartek 2 sierpnia. Odbiorem odpadów posegregowanych zająć ma się Your Partner z Tarnowa, a zmieszanych PMP Style z Naściszowej koło Nowego Sącza.
Firma nie jest duża. W podobnym zakresie jak Wierzchosławice obecnie obsługuje gminę Łabowa.
Mieszkańcy zapłacą teraz więcej
W gminie Wierzchosławice jest blisko trzy tysiące posesji, z których co dwa tygodnie odbiera się odpady zmieszane, a raz na miesiąc posegregowane. Ponieważ wynegocjowana stawka jest o jedną trzecią wyższa niż do tej pory, mieszkańcy gminy muszą liczyć się z tym, że wzrosną opłaty za wywóz śmieci. Do tej pory było to 7 złotych od osoby. Teraz prawdopodobnie będzie to około 10 zł.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!