Podopieczni trenera Łukasza Surmy podrażnieni po ostatniej porażce 1:2 z liderującą Kotwicą w Kołobrzegu, chcieli powrócić do punktowania. Wliczając rywalizację z grudziądzanami w tym roku zostały im trzy mecze o punkty, a celem jest spędzenie zimowej przerwy w rozgrywkach na lokacie wyższej niż ostatnia.
Od pierwszych minut spotkania to sądeczanie byli stroną przeważającą. Po kilku strzeleckich próbach, w tym dwóch Kwietniewskiego, bramkę gości „odczarował” słowacki pomocnik Sandecji Denis Potoma. 23-latek, który do Nowego Sącza trafił na początku roku ze Skalicy, opanował piłkę przed polem karnym Olimpii, zdołał się z nią obrócić i mocnym uderzeniem otworzył wynik rywalizacji. Tuż przed przerwą dwa razy na bramkę gości uderzał Brazylijczyk Marcinho, ale dwukrotnie piłkę odbijał Kacper Górski.
W drugiej połowie przyjezdni wrzucili wyższy bieg budując kolejne okazje na bramki. Nie brakowało dośrodkowań i rzutów rożnych. W jednej z nich przytomnością wykazał się doświadczony Bartków, ofiarnie ratując Sandecję przed stratą gola.
Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Potoma 23.
Sandecja: Sokół - Bryła (77 Talar), Bartków, Słaby, Sobczak - Potoma, Vaclavik (67 Gołębiowski), Popiela, Galara (46 Geniec), Kwietniewski (77 Smajdor) - Marcinho (64 Wróbel). Olimpia: Górski - Kobryń, Vu Thanh, Sikorski, Kostkowski, Gutowski - Bonikowski (46 Warcholak), Frelek (69 Sopoćko), Kurowski (82 Winsztal), Papikjan – Czernij. Żółte kartki: Vaclavik - Bonikowski, Kobryń, Winsztal. Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze).
- Żony i dziewczyny Hiszpanów z Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach piłkarzy
- Nowe wyceny piłkarzy Wisły. Sprawdź, ile jest warta drużyna po letnich transferach
- Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Lato 2023
- Nowa wycena Cracovii z Kamilem Glikiem. Sprawdź, jaka jest wartość piłkarzy "Pasów"
- Nowy piłkarz Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach. Hiszpan stał się podporą drużyny
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
