WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
- Cieszymy się z wygranej, gratuluję drużynie, a dziękuję kibicom, którzy dali nam dużo energii - powiedział po końcowym gwizdku trener Adrian Gula. - To był nasz pierwszy ważny krok. Chcemy w kolejnych meczach kontynuować dobrą dyspozycję. To była pierwsza kolejka, byliśmy nastawieni na to, żeby dać z siebie maksimum. Doceniam to, że wygraliśmy mecz z czystym kontem po stronie strat. To jest dla mnie najważniejsze, a doceniam też współpracę całej drużyny. Jeśli dalej będziemy tak pracować i będziemy tak zgraną drużyną, to będziemy wygrywać kolejne mecze.
Słowacki trener dodał również: - Wygraliśmy ten mecz w środku pola. Świetnie spisywali się też nasi skrzydłowi - Yeboah i Starzyński. Również pozostali pomocnicy. Wynik jest zasługą całej drużyny.
Wisła pokazała, że ma również mocną ławkę rezerwowych, bo właśnie wchodząc z niej na boisko Mateusz Młyński postawił kropę nad „i” na wygranej „Białej Gwiazdy” swoim golem. - Cieszę się z jego gola - nie kryje Gula. - Doceniam jego bramkę, działania drużynowe. Cieszy mnie to, że zawodnicy wchodzący z ławki mają wsparcie tych, którzy grali od początku.
Gula był pytany o kontuzję najlepszego piłkarza meczu, który przedwcześnie opuścił boisko Yawa Yeboaha. Trener Wisły powiedział na ten temat: - Mocno wierzymy, że jego uraz nie jest poważny i od wtorku będzie normalnie trenował.
Trener Wisły wyjaśnił również dlaczego w meczowej kadrze zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego: - Problem pojawił się po meczu z Podbeskidziem. Kuba stwierdził, że nie da rady zagrać w tym meczu. Pracuje z fizjoterapeutami, żeby być gotowym na kolejne mecze.
Słowacki szkoleniowiec studził też trochę emocje, wywołane wygraną z Zagłębiem. - Ciężko jest mi porównywać co tutaj było, a co jest teraz - podkreśla Adrian Gula. - Mnie cieszy, że wszyscy pracujemy od pierwszego dnia. Pomału widać tego efekty. Dzisiaj jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Liga jest jednak bardzo długa, wymagająca. My jesteśmy pokorni i będziemy starać się dążyć do zwycięstw.
Na koniec konferencji trener Adrian Gula poproszony został jeszcze o ocenę jednego z debiutantów Aschrafa El Mahdiouiego. - Oceniam jego grę bardzo dobrze. Bardzo dobrze utrzymywał się przy piłce. Znam Aschrafa, wiem, jakie ma umiejętności. Jego styl gry bardzo dobrze wpisuje się w to jak chcemy grać. Jakość gry Aschrafa jest jednak widoczna wtedy gdy wokół niego znajdują się piłkarze, którzy pomagają mu w grze kombinacyjnej. Trudno zatem oceniać jego zasługi tylko pod kątem indywidualnym.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
