Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków - APOEL Nikozja: zwycięstwo krakowian [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Wisła Kraków wygrała pierwszy mecz IV rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów z APOEL-em Nikozja 1:0 i na rewanż poleci z taką zaliczką.

Zobacz także:

To wbrew pozorom bardzo dobry wynik, bo jeśli krakowianie choć raz trafią do siatki na wyjeździe, rywal będzie musiał strzelić aż trzy gole, a to już dla mistrza Cypru będzie szalenie trudne zadanie, choć wczoraj APOEL pokazał, że jest wymagającym rywalem. Wisła ma jednak Patryka Małeckiego. Czasami niesfornego, czasami irytującego swoimi dryblingami w nieskończoność, ale jednocześnie bardzo dobrego piłkarza, który wczoraj został bohaterem meczu.

Jedyną niespodzianką w składzie Wisły była obecność Marko Jovanovicia. Uraz Michaela Lameya był na tyle poważny, że Holender nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Mistrzowie Polski rozpoczęli bardzo nerwowo. Widać było, że waga tego meczu zrobiła swoje. Pierwsze dwadzieścia minut należało do APOEL-u i całe szczęście krakowian polegało na tym, że Cypryjczycy nie zagrozili poważniej bramce gospodarzy poza mocnymi strzałami z dystansu, z którymi bez problemów radził sobie Sergiej Pareiko. Najmocniej zabiły serca kibiców Wisły w 20 minucie, gdy po serii rzutów rożnych zrobiło się w pewnym momencie bardzo gorąco pod krakowską bramką. Na szczęście sprawę wyjaśnił Osman Chavez wybijając piłkę.

W pierwszych dwudziestu minutach wiślakom szalenie trudno przychodziło konstruowanie akcji ofensywnych. Mniej widoczny niż zwykle był Maor Melikson, dobrze pilnowany przez rywali z Cypru. Dopiero druga część pierwszej połowy była nieco lepsza w wykonaniu krakowskiego zespołu.

Czytaj także:

Udało się kilka razy przedostać pod bramkę APOEL-u, ale wyraźnie brakowało ostatniego podania. Nic nie przynosiły również rzuty rożne. Wiślacy uparli się, żeby grać je krótko. Nawet jeśli takie było założenie przedmeczowe, to już dośrodkowania po takim rozegraniu były po prostu fatalne i za każdym razem kończyły się stratą.

Drugą połowę "Biała Gwiazda" rozpoczęła już lepiej. Przede wszystkim w żywszym tempie.

W 53 minucie mogło być 1:0, ale do szczęścia zabrakło dosłownie centymetrów, po tym jak z rzutu wolnego w poprzeczkę wypalił Maor Melikson.

Na bramkę przyszło czekać wiślakom do 71 minuty, ale doprawdy warto było, żeby zobaczyć jak krakowianie rozgrywają akcję, jak Patryk Małecki "nawija" obrońcę i jak mocnym strzałem posyła ją do siatki.

Stadion im. Henryka Reymana oszalał ze szczęścia!

Od tego momentu gospodarze zaczęli grać spokojniej, jakby chcieli szanować piłkę, zdając sobie sprawę, że nawet tak skromna wygrana bez straty bramki, to może być solidny kapitał przed rewanżem.

APOEL w końcówce nie potrafił zdominować Wisły w taki sposób, żeby kibicom cierpła skóra. Owszem piłkarze z Cypru częściej atakowali, ale trudno się było temu dziwić, biorąc pod uwagę wynik. Najważniejsze, że do bramki Sergieja Pareiki trafić im się nie udało i Liga Mistrzów jest na wyciągnięcie ręki.

Czytaj także:

Wisła: Sergei Pareiko - Marko Jovanović, Kew Jaliens, Osman Chavez, Junior Diaz - Roadosław Sobolewski, Gervasio Nunez, Maor Melikson - Patryk Małecki (90. Andraz Kirm), Ivica Iliev (68. Cezary Wilk), Cwetan Genkow

APOEL: Dionisis Chiotis - Athos Salomou, Christos Kontis, Paulo Jorge, William Boaventura - Ivan Trickovski (85. Esteban Solari), Nuno Morais, Marcinho (80. Sanel Jahić), Helio Pinto - Gustavo Manduca (46. Konstantinos Charalambidis), Ailton Almeida

Bramki: Patryk Małecki 72

Żółte kartki: Marko Jovanović 40 - Gustavo Manduca 44

Sędzia: Stephane Lannoy (Francja).

Widzów: 23 500

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska