Kibice Wisły Kraków długo musieli denerwować się, bo nie wiedzieli, czy „Biała Gwiazda” w ogóle podejmie Arkę Gdynia na Stadionie im. Henryka Reymana. Ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie z miastem w sprawie wynajmu obiektu przy ul. Reymonta i obie drużyny zainaugurowały sezon zgodnie z planem. Ich grę z wysokości trybun śledziło 9215 widzów.
Na sobotnim meczu zamknięty był sektor C, czyli trybuna północna, na której zasiadają zwykle najbardziej zagorzali kibice Wisły Kraków. To jeszcze pokłosie poprzedniego sezonu i oprawy na meczu z Lechem Poznań, która zapaliła się od rac. „Biała Gwiazda” została za to ukarana przez Komisję Ligi i nie mogła wpuszczać osób, które były na wspomnianym meczu z „Kolejorzem” właśnie na tej trybunie.
9 tys chyba z tymi przed telewizorem, trybuna północna (pojemność 6tys) i południowa (6tys) puste, garstka ludzi (około 1tys) na zachodniej mogącej pomieścić 9 tys, trybunę wschodnią (o pojemności 12tys) było widać w tv, w większości pusta, może ze 3-4 tysiące osób.
