Pomocnik Wisły Kraków Gieorgij Żukow rozegrał pełny mecz w reprezentacji Kazachstanu w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Bośnią i Hercegowiną, jakie zostało rozegrane w Zenicy. Kazachowie prowadzili, później przegrywali, a ostatecznie znów uratowali remis w doliczonym czasie gry. Znów, bo tak jak we wtorkowy wieczór trafili na 2:2 w 90+6 minucie, tak kilka dni temu w podobnych okolicznościach zremisowali również 2:2 z Ukrainą.
Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, a po niej gola dla gości głową strzelił w 52 min Isłambek Kuat.
Po stracie gola Bośniacy ruszyli do ataków, przejęli całkowicie inicjatywę i w końcu dopięli swego, gdy w 75 min Miralem Pjanić pewnie wykorzystał rzut karny. Na tym się nie skończyło, bo jedenaście minut później Luka Menalo trafił do siatki głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Wydawało się, że Bośniacy zgarną komplet punktów, ale nadeszła, wspomniana na wstępie, 90+6 minuta. Wtedy to Baktijar Zajnutdinow uderzył z rzutu wolnego, piłka przeleciała pod murem i zupełnie zaskoczyła Ibrahima Sehicia.