WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Najpierw mieliśmy transfer wymuszony sytuacją. Kontuzja Kamila Brody sprawiła, że Wisła musiała zacząć szukać na szybko bramkarza. Chwilę to trwało, pierwsi kandydaci odpadali z różnych względów, ale koniec końców bramkarzem „Białej Gwiazdy” został Anton Czikczan. Białorusin, który na razie podpisał umowę do końca sezonu, został już zgłoszony przez Wisłę do rozgrywek i od strony formalnej nie ma przeciwwskazań, żeby znalazł się w kadrze meczowej już na piątkowe spotkanie z GKS-em Tychy. Pozostaje pytanie czy jest już w takiej dyspozycji, żeby trener Albert Rude zabrał go na ławkę rezerwowych?
Kolejnym zawodnikiem, który w jakimś stopniu trafi do Wisły przez problemy kadrowe, będzie Karol Dziedzic. Po tym jak zabiegom kolan musieli poddać się pomocnicy Patryk Gogół i Bartosz Talar, „Biała Gwiazda” zdecydowała się sięgnąć po 18-letniego gracza środka pola Garbarni Kraków, którym interesowała się jednak już od ponad roku. Tak jak informowaliśmy, Dziedzic zwiąże się z Wisła kontraktem do 30 czerwca 2026 roku, a w umowie będzie kilka opcji, które mogą ją wydłużyć nawet o kolejne dwa lata. Tak naprawdę wszystko będzie zależało do zawodnika. Jeśli będzie dobrze grał, jeśli będzie przede wszystkim grał w pierwszym zespole, to umowa będzie dłuższa. Oficjalnie transfer Karola Dziedzica Wisła powinna ogłosić jeszcze w ten weekend.
W weekend w Krakowie wyląduje też Billel Omrani. 30-letni algierski napastnik, który w swoim CV ma występy w Olympique Marsylia, ale najdłużej i z największymi sukcesami grał w CFR Cluj, ma ustalone wszystkie warunki kontraktu z Wisłą, który będzie obowiązywał do końca sezonu. Tak jak informowaliśmy, „Białą Gwiazdę” ten kontrakt nie będzie kosztował dużo, będzie wręcz jednym z najniższych w zespole. No, chyba, że Omrani „odpali” na dobre, to wtedy z bonusów będzie mógł wyciągnąć więcej. Ze strony klubu ryzyko nie jest duże, choć z drugiej strony trudno w tym przypadku nie przypomnieć sobie o tym, że w niedalekiej przeszłości Wisła ściągała zawodników z bardzo dobrym CV, ale w praktyce nie sprawdzali się oni w Krakowie kompletnie... Jakąś nadzieją, że tym razem może być lepiej, stanowi przynajmniej wygląd Omraniego. Zawodnik trenuje bowiem indywidualnie, wrzuca z tego filmiki na swój instagramowy profil i można powiedzieć, że jego sylwetka prezentuje się sportowo. Jak będzie wyglądała dyspozycja piłkarska, dopiero się przekonamy. Od podpisania kontraktu z Wisłą dzielą Omraniego już tylko badania medyczne.
Wyliczmy: Dejvi Bregu, Anton Czikczan, Karol Dziedzic, Billel Omrani - to transfery przychodzące do Wisły już zrealizowane lub takie, o których już wiadomo, że w najbliższym czasie zrealizowane zostaną. Z naszych informacji wynika jednak, że to jeszcze nie koniec, a „Biała Gwiazda” intensywnie zabiega o wzmocnienie drugiej linii. Ma chodzić o doświadczonego zawodnika. Efekty tych rozmów powinniśmy poznać w najbliższym czasie.
