Wisła Kraków. Już wiadomo, jak będzie wyglądał przód koszulki „Białej Gwiazdy”. Jest nowa umowa ze sponsorem

- Boisko jeszcze jest w budowie, ale dzisiaj bardzo się cieszymy, bo nowa marka będzie widoczna od nowego sezonu na naszych koszulkach - powiedział prezes Wisły Jarosław Królewski na briefingu poświęconym prezentacji sponsora, nawiązując do widoku za oknem loży prezydenckiej na stadionie Wisły, gdzie wymieniana jest murawa.

Prezes Wisły dodał również: - Jesteśmy bardzo dumni. W szczególności dlatego, że jest to marka, która z nami jest już od jakiegoś czasu. Teraz poszerzamy współpracę i mamy nadzieję, że będzie ona kwitnąć w kolejnych miesiącach i latach. Mamy wiele projektów do zrealizowania, a ten najbardziej ambitny, to awans do ekstraklasy. Jesteśmy jednak razem nie tylko ze względów sportowych, a również dlatego, że Wisła jest nośnikiem wspaniałych wartości. W dodatku z bardzo silnym brandem. Jedną z trzech najlepszych marek piłkarskich w tym kraju.

Logo Texom trafi na front koszulek, co jasno pokazuje, że musiała się mocno zwiększyć kwota umowy pomiędzy tą firmą, a Wisłą. O szczegółach Królewski nie mówi, ale zdradza: - Umowa z Texom jest dla nas na tyle istotna, że nie bez powodu ta marka trafia na front koszulki. Z punktu widzenia naszego budżetu to jest bardzo istotna umowa i bardzo pomagająca nam w rozwoju. Z tego powodu miejsce na koszulce ustępuje nasze stowarzyszenie Socios. Pojawi się ono w innym miejscu. Bardzo serdecznie dziękujemy Socios, bo to dla nas jeden z kluczowych partnerów. Takim partnerem będzie zawsze, ale mamy dzisiaj wybitną sytuację, bo dwie bardzo silne marki mamy na froncie koszulki. W poprzednim tygodniu ogłosiliśmy przedłużenie współpracy z ORLEN OIL. Teraz kolejna marka będzie nas wspierać bardzo mocno.

Prezes Wisły nie chciał też mówić jak procentowo rozkłada się podział kwot od ORLEN OIL i Texom. Stwierdził jedynie z uśmiechem: - Mamy zbyt inteligentnych kibiców, którzy bardzo szybko przygotowaliby modele, które wyliczyłyby wszystkie kwoty. Jest to jednak dla nas bardzo istotna kwota i myślę, że na tym poprzestanę, bo jednak zdaję sobie sprawę jak działają media.

Stowarzyszenie Socios Wiśła zniknie z frontu koszulek Wisły, ale na niej pozostanie, bo jak mówi Królewski: - Socios jest dla nas podmiotem do dyskusji, a nie przedmiotem, więc oczywiście brali udział w tej decyzji. Zostali wcześniej poinformowani jak sytuacja wygląda. Decyzję podjęliśmy razem. Zarząd Socios znał wagę tej umowy. A już od początku były ustalenia, że jeśli znajdzie się istotny podmiot, który będzie chciał być na koszulce, to Socios to miejsce udostępni. Lada moment ogłosimy dalsze warunki współpracy klubu z Socios. Ta współpraca przebiega bardzo dobrze i będziemy starali się ją rozwijać w przyszłości.

ORLEN OIL, Texom, Socios – to już wiadomo. Czy ktoś jeszcze trafi na koszulkę Wisły. Jest to prawdopodobne. Królewski mówi na ten temat: - Tak kwestia jest jeszcze otwarta, choć nie będziemy ukrywać, że różne rozmowy trwają. One będą jednak mogły trwać przez kilka tygodni, więc spokojnie, ktoś jeszcze może uzupełnić zestaw sponsorów. Mnie osobiście cieszy to, że koszulka Wisły Kraków po tym jak do klubu w poszerzonej formie wchodzi Texom, będzie jedną z najdroższych koszulek nie tylko w I lidze, ale również w zestawieniu z klubami ekstraklasy. To jest ogromny sukces.

Zadowoleni ze współpracy z Wisłą są również w firmie Texom. Jej prezes Krystian Woś mówi: - Nie jest to nasza pierwsza umowa, a kolejny rok, w którym jesteśmy z Wisłą Kraków. Jeśli chodzi o dotychczasową współpracę między nami, to układała się ona wzorowo. Jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Dzięki Wiśle marka naszej firmy zaczęła być bardzo mocno rozpoznawalna na rynku polskim. To jest m.in. zasługa tego, że w Wiśle Kraków jesteśmy od dwóch lat. Skoro marka jest już rozpoznawalna, to zostajemy po to, żeby pomóc Wiśle wrócić do ekstraklasy.

Jak podkreśla Woś, jego firma nie miała zamiaru wycofywać się ze sponsoringu Wisły po jej spadku. - Może śmiesznie to zabrzmi, ale spadek Wisły do I ligi spowodował jeszcze większą rozpoznawalność marki. Częściej wtedy mówiono o tym, że Wisła spadła niż o tym, że Lech zdobył mistrzostwo Polski. Było bardzo głośno o tym. Nasi partnerzy biznesowi zwracali się do nas z pytaniami, czy zostajemy w Wiśle, czy są decyzje, że będziemy odchodzić. Wszystkim powtarzaliśmy, że z Wisłą jesteśmy i nie ma znaczenia spadek. Jesteśmy po to, żeby pomagać i żeby w niedługim czasie Wisła zdobyła mistrzostwo Polski. To pozytywnie się odbiło wśród naszych partnerów, bo wszyscy zobaczyli, że firma Texom jest lojalna. Nie ustępuje w czasie spadków, można na nią liczyć. My nie jesteśmy tylko z Wisłą Kraków, ale mamy sporą rodzinę jeśli chodzi o partnerów sportowych. Mamy kluby z III, IV i V ligi. Sponsorujemy koszykówkę. Drugim naszym kluczowym projektem jest awans żużlowej drużyny Texom Stal Rzeszów do ekstraligi. Mamy nadzieję, że to za dwa, trzy lata nastąpi. Bardzo mocno pracujemy nad tym, żeby to się stało. Spadek Wisły i nasza lojalność wobec niej spowodowała tylko umocnienie wiarygodności marki Texom wśród naszych partnerów.

Z kolei wiceprezes Texom Paweł Stochmal dodał: - Trzeci raz podpisujemy umowę z Wisłą. To, że jesteśmy tutaj, wpisuje się w naszą strategię marketingową. Cieszymy się, że możemy być z tak topowym klubem. Topowym pod względem rozpoznawalności w całym kraju.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce