Stolarczyk w Krakowie zjawił się w środę i przez kilka godzin rozmawiał z władzami Wisły na temat swojej ewentualnej pracy z zespołem „Białej Gwiazdy”. Po tym spotkaniu wrócił do Szczecina, gdzie w Pogoni jest dyrektorem sportowym, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce będzie zamykał swoje sprawy w ekipie „Portowców” i pod Wawel przyjedzie już na dobre. O tym, że sprawy nabierają tempa, świadczy fakt, że powoli krystalizuje się sztab, z jakim Stolarczyk ma w Krakowie pracować.
Jego asystentami mają zostać Radosław Sobolewski i Mariusz Jop. I tutaj ważna uwaga. Zanim Wisła rozpoczęła rozmowy ze Stolarczykiem, zaproponowała przejęcie zespołu na stałe Sobolewskiemu. Ten jednak odmówił. Jako główny powód podał fakt, że jest na kursie UEFA Pro, co powodować będzie kilkudniowe absencje w Krakowie, gdy odbywać się będą zjazdy w Szkole Trenerów PZPN. Sobolewski uznał, że nie może sobie pozwolić na wzięcie pełnej odpowiedzialności za zespół w takiej sytuacji. I wtedy zrodził się pomysł z zatrudnieniem Macieja Stolarczyka, któremu „Sobol” miałby asystować.
Jeśli chodzi o Mariusza Jopa, to opuści on zespół juniorów i na dobre przejmie obowiązki w pierwszej drużynie. Do ekipy, która będzie grała w Centralnej Lidze Juniorów, zatrudniony ma być nowy szkoleniowiec, choć w Wiśle chcieliby, żeby był to trener również mocno związany z klubem.
Do sztabu Stolarczyka, jeśli ten ostatecznie podpisze kontrakt z „Białą Gwiazdą”, dojdzie również trener od przygotowania fizycznego. W tym momencie pomysły na obsadzenie tego stanowiska są dwa. Albo razem z Mariuszem Jopem do pierwszego zespołu przesunięty zostanie Wojciech Żuchowicz, albo Stolarczyk wskaże innego szkoleniowca.
W Wiśle nadchodzi czas poważnych zmian nie tylko w sztabie trenerskim. Informowaliśmy już, że propozycję objęcia stanowiska dyrektora sportowego otrzymał Arkadiusz Głowacki. Wiele wskazuje na to, że „Głowa” tę ofertę przyjmie. W tej sprawie były kapitan Wisły spotkał się z władzami klubu w czwartek, a zapewne w najbliższym czasie klub ogłosi, z jakim skutkiem zakończyło się to spotkanie. Skoro jednak to właśnie z Głowackim konsultowano już w ostatnich dniach wybór nowego trenera, to w zasadzie łatwo sobie odpowiedzieć na pytanie, w jakim kierunku to wszystko zmierza.
Oznacza to również, że wkrótce z klubem pożegna się dotychczasowy dyrektor sportowy Manuel Junco. To już w zasadzie przesądzone i to bez względu na to, czy Głowacki ostatecznie podejmie pracę w Wiśle czy nie. Skąd takie przypuszczenie? Stąd, że Hiszpan w ogóle nie uczestniczy już w procesie decyzyjnym przy zatrudnianiu nowego trenera. Junco nie był obecny na rozmowach z Maciejem Stolarczykiem, co jasno wskazuje, że decyzja o jego odejściu z klubu została już przez władze Wisły podjęta.
Na koniec dodajmy, że informacja o potencjalnym zatrudnieniu Macieja Stolarczyka, wywołała ogromne emocje wśród kibiców Wisły. Nie wszystkim ten pomysł się podoba, czemu dają wyraz w mediach społecznościowych, czy na kibicowskich forach. W klubie uznano najwyraźniej, że trzeba uspokoić nastroje, dlatego Wisła poprosiła, żeby fani przysyłali pytania do zarządu. Na te, które będą pojawiały się najczęściej, władze klubu mają odpowiedzieć na początku przyszłego tygodnia podczas konferencji prasowej.
