Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Na nowego inwestora trzeba będzie jeszcze trochę poczekać

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
15 kwietnia miał być datą graniczną, do której wyjaśni się kwestia wejścia do Wisły Kraków nowego inwestora. Zagranicznego i takiego, który miałby przejąć większość udziałów w piłkarskiej spółce. Już wiadomo, że tak się nie stanie, a termin ewentualnego przejęcia klubu zostanie nieco wydłużony.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Prezes Wisły Jarosław Królewski i w tym momencie wciąż jej większościowy akcjonariusz, mówił niedawno w rozmowie z nami: - Deadline to 15 kwietnia. Do tej daty mamy podpisaną ekskluzywność rozmów z tym partnerem. To jest to, o czym mówiłem podczas spotkania online z kibicami. Mieliśmy 30 dni na negocjacje plus 15 na zamknięcie transakcji. Muszę jednak zaznaczyć, że mnie bardziej zależy na jakości tych rozmów, więc nikt nie będzie przy okazji tej daty robił rzeczy nieracjonalnych. Jeśli obie strony będą potrzebować jeszcze trochę czasu, to nas już nie zbawi dodatkowe siedem czy dziesięć dni na dopięcie transakcji.

I wszystko wskazuje na to, że ten dodatkowy czas będzie konieczny, żeby wypracować ostateczne porozumienie, a jeśli ktoś spodziewał się informacji o przejęciu Wisły już w ten weekend czy na początku kolejnego tygodnia, to będzie musiał uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Oprócz codziennej pracy między zespołami inwestycyjnymi, do spotkania Królewskiego z nowymi inwestorami rzeczywiście doszło w tygodniu w Warszawie, jeszcze przed meczem Wisły ze Stalą Rzeszów. To było długie spotkanie, ale wniosek z niego płynie taki, że strony potrzebują jeszcze trochę czasu na doprecyzowanie pewnych kwestii. Wiele wskazuje na to, że negocjacje mogą potrwać nawet do końca kwietnia. Do końca tego miesiąca powinniśmy poznać również odpowiedź na pytanie czy prezes Jarosław Królewski pozostanie nim na dłuższy czas czy jedynie do końca czerwca. To jedna z tych kwestii, która jest m.in. mocno poruszana w rozmowach z nowym inwestorem. Prezes Wisły mówił niedawno, gdy odpowiadał online na pytania kibiców, że sprawa jest na finiszu zaznaczając również, że postawiłby pieniądze, że transakcja zamknie się w kwietniu, jednocześnie podkreślając, że w transakcjach dużej rangi, a takim byłoby przejęcie Wisły Kraków, wszystko do samego końca jest możliwe.

Informowaliśmy również, że planowana transakcja nie ma powodować w klubie rewolucji w jego strukturach. Ta wiedza wśród pracowników Wisły jest, dlatego w gabinetach przy ul. Reymonta wszyscy podchodzą do niej nieco na chłodno, ze spokojem. Przede wszystkim dlatego, że w obecnym czasie przeciągnięcie rozmów, nie decyduje o kluczowych aspektach w działalności „Białej Gwiazdy”. Choćby takich jak uzyskanie licencji na kolejny sezon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska