WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Wisła w swoim komunikacie napisała: We wtorek 29 września zawodnicy, sztab szkoleniowy i pracownicy Wisły Kraków, mający kontakt z pierwszą drużyną, poddani zostali kontrolnym testom na obecność SARS-CoV-2. W toku przeprowadzonych badań potwierdzono nowe przypadki wśród przedstawicieli zespołu i pionu administracyjnego. Osoby te niezwłocznie rozpoczęły izolację, a klub w podjętych działaniach postępuje według wytycznych Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Krakowie oraz Komisji Medycznej PZPN-u.
Z naszych informacji wynika, że jeśli chodzi o zawodników, to pozytywny wynik po testach na koronawirusa miało trzech piłkarzy. Kolejnych dodajmy, bo wcześniej, już w piątek, koronawirusa stwierdzono u jednego. Nieoficjalnie chodziło wtedy o Jakuba Błaszczykowskiego. Tak podał portal Interia.pl. Teraz Wisła nie podała nazwisk nowych zakażonych, ani nawet liczby pozytywnych przypadków.
Fakty są jednak takie, że sytuacja w klubie z ul. Reymonta związana z koronawirusem robi się coraz trudniejsza. Pod znakiem zapytania stoi rozegranie zaplanowanego na niedzielę meczu z Lechią Gdańsk. Na razie ma się on odbyć zgodnie z planem, bo cztery przypadki koronawirusa w zespole nie oznaczają odwołania spotkania. Jeśli będzie ich jednak ponad siedem, to do meczu w pierwotnym terminie nie dojdzie. Wszystko wyjaśnić powinno się w najbliższych dniach, ponieważ w Wiśle zaplanowano kolejne testy, jeszcze przed niedzielnym meczem.
Sytuacja, jaka zaistniała w ekipie „Białej Gwiazdy” torpeduje plan przygotowań drużyny do spotkania z Lechią. Nie ma mowy o normalnych treningach, bo w klubie „dmuchają na zimne”, żeby nie doprowadzić do takiej sytuacji, jak choćby w Pogoni Szczecin, gdzie zakażonych jest aż 21 zawodników. Mecz „Portowców” z Jagiellonią Białystok, który miał być rozegrany w najbliższej kolejce, już został odwołany.
Przypomnijmy, że w Wiśle sytuacja z koronawirusem pogorszyła się w minionym tygodniu, gdy okazało się, że koronawirusa wykryto o jednego zawodnika i pracowników administracyjnych. Było w związku z tym nerwowo przed wyjazdem na mecz do Zabrza. „Biała Gwiazda” zagrała tam w piątek, a jeszcze w czwartek wieczorem nie było wiadomo kto w ogóle ma na ten mecz jechać. Szybko testowano piłkarzy i dopiero w piątek rano, gdy przyszły wyniki, można było wybrać dwudziestu zawodników. Do Zabrza nie pojechali Jakub Błaszczykowski, Aleksander Buksa i Dawid Szot. Dwaj ostatni mieli już wcześniej infekcję, ale przeprowadzone testy w ich przypadku dały wynik negatywny. Okazało się zatem, że to zwykłe przeziębienie. W kadrze na mecz z Górnikiem nie było też Rafała Janickiego, ale z zupełnie innych przyczyn. Tak, jak informowaliśmy, dostał on od Wisły wolną rękę w poszukiwaniu klubu.
Teraz sytuacja jest dynamiczna, a najbliższe dni pokażą, w którym kierunku to może pójść. Wiele jednak wskazuje na to, że do meczu z Lechią Gdańsk w niedzielę może nie dojść. Ostateczną odpowiedź na pytanie, czy tak się rzeczywiście stanie, poznamy najpóźniej w piątek.
Teren wokół stadionu Wisły Kraków zmieni oblicze: muzeum, po...
Nowe koszulki dla kibiców Wisły Kraków. Zobaczcie, jak się p...
- Ranking łowisk w Małopolsce. Gdzie na ryby? Wędkowanie w Krakowie i okolicach
- Mają bajeczne figury! Trenerki TOP FITNESS w Polsce ZDJĘCIA
- Rivaldo spełnił obietnicę daną synowi i przyleciał do Krakowa
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia MEMY
- Wisła Kraków wzmocniła się rzutem na taśmę
- Najlepsze akademie piłkarskie w Małopolsce. Sprawdź, gdzie trenować
