https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Oferta kupna wpłynęła. Trwa weryfikacja. Są też inne, poważne problemy

Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
Firma Noble Capital Partners Ltd. chce kupić piłkarską spółkę Wisły Kraków. Taką informację podał katowicki „Sport”. Przy ul. Reymonta potwierdzają te doniesienia, ale wszystko wskazuje na to, że do transakcji nie dojdzie, bo chętny na zakup „Białej Gwiazdy” wygląda na mało wiarygodnego.

W Wiśle są już przyzwyczajeni do tego, że co jakiś czas wpływają do klubu dość dziwne oferty kupna piłkarskiej spółki. Tak było, gdy „Białą Gwiazdę” chciała kupić niemiecka firma Stechert. Do transakcji na szczęście nie doszło, a Stecher niewiele później zbankrutował. Jak jest w przypadku Noble Capital Partners Ltd.? Firma ta ponoć od 10 lat tworzy rozwiązania dla firm, dotyczące finansów korporacyjnych. Zapewniają, że specjalizują się w sprzedaży i kupnie spółek. Takie informacje podaje „Sport”, choć pytań dotyczących firmy, która ma siedzibę w Anglii, jest więcej… Wiadomo natomiast, że angielska spółka chciałaby przejąć klub za… 1 euro. Jednocześnie w ofercie, jaka trafiła do Wisły, zawarta jest propozycja pożyczki obligacyjnej w kwocie 10 mln. Problem w tym, że oferent nie podał nawet waluty, w jakiej tej pożyczki chciałby udzielić. Twórcy rzekomej oferty wyznaczyli termin odpowiedzi na czwartek 8 listopada do godz. 12. I wszystko wskazuje na to, że zostaną odesłani z kwitkiem.

W Wiśle już nauczyli się, żeby do tego typu propozycji podchodzić z dużą ostrożnością. Dlatego na szerszy komentarz trudno kogoś namówić. Wiceprezes Towarzystwa Sportowego Wisła, czyli właściciela piłkarskiej spółki, Szymon Michlowicz mówi jedynie: – Faktycznie, wpłynęła do klubu oferta, ale jest w trakcie weryfikacji. Do tego czasu nie udzielamy żadnych komentarzy. Po zakończeniu tego procesu poinformujemy o rezultatach.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że w Wiśle już wiedzą, że oferta jest niepoważna, a firma, która ją złożyła, mało wiarygodna. Zastanawiający jest jednak fakt, że cała sprawa wypłynęła akurat teraz, gdy toczą się znacznie poważniejsze rozmowy w sprawie ewentualnego przejęcia piłkarskiej spółki. Wciąż zainteresowani przejęciem klubu są Wojciech Kwiecień, Rafał Ziętek i łódzki biznesmen Paweł Gricuk. Sprawa wciąż jest jednak mocno skomplikowana i wciąż jest dalej do finalizacji rozmów niż bliżej. Ten tydzień może być jednak przełomowy, bo w Krakowie wreszcie ma zjawić się Gricuk, który ma ponoć bardzo ciekawą ofertę rozwiązania finansowego impasu w Wiśle. Na razie wszystko owiane jest jednak mgłą tajemnicy, więc na rozwój wydarzeń trzeba jeszcze poczekać przynajmniej kilka dni.

Dla Wisły dobrze byłoby jednak, gdyby zmiany właścicielskie przyspieszyły, bo sytuacja finansowa klubu jest w tym momencie fatalna. Tracą powoli cierpliwość piłkarze, którzy ostatnią pensję mają wypłaconą za… połowę czerwca. Nie dostali wynagrodzeń w ogóle za lipiec, sierpień i wrzesień, a jeśli do końca tego tygodnia nie wpłyną pensje za październik – a raczej nie wpłyną – zaległości sięgać będą już 4,5 miesiąca. Irytację w zespole potęguje fakt, że władze klubu kilka razy obiecywały już spłatę zaległości – przynajmniej częściowe – ale za każdym razem termin nie był dotrzymywany. Pamiętać przy tym trzeba, że piłkarze zatrudnieni są w Wiśle na firmy, a to oznacza, że bez względu na to, czy pieniądze dostają, czy nie, swoje opłaty, związane z działalnością gospodarczą, muszą uiszczać. Część z nich żyje jeszcze z oszczędności, inni pożyczają pieniądze, licząc na lepsze czasy. Taki stan rzeczy, jak obecnie, długo jednak trwać nie może. Bardziej przypomina on bowiem wegetację niż normalne funkcjonowanie klubu na poziomie ekstraklasy. Nie o pensje piłkarzy w tym wszystkim zresztą tylko idzie. Jeśli problemem jest zebranie pieniędzy na wynajęcie stadionu na mecz (123 tysiące złotych), to mamy obraz sytuacji, panującej obecnie przy ul. Reymonta. W tym miejscu uspokajamy kibiców, sobotni mecz z Zagłębiem Lubin odbędzie się normalnie, bo znów znalazł się ktoś, kto pożyczył na to pieniądze… Tylko, ile tak można?


Jesus Imaz. Poznaj czołowego strzelca Wisły Kraków z Hiszpanii na boisku i poza nim [ZDJĘCIA]

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Biedeki auta po pół miliona i brakuje, może na paliwo ,to rowerem nie jeden Polak przez całe życie niewidzi co mieliście za same premie u Cupiala
z
zizu
Nie poniżaj go, bo kibicem Wisły się jest niezależnie od miejsca zamieszkania. Np. ja jestem z urodzenia, wychowania, grobów, wykształcenia krakowianinem. Po 40 latach teraz przeprowadzilem sie pod Kraków i wiosek będę bronił. Pcimia i Gdowa też :)
I
Ilo
równie wyraźnie jak on. Grzegórzki a ty? Nie potrzeba TVN żeby dostrzec bandyterkę pod szyldami Wisły i jej sąsiadki tym bardziej że dzielnica jest dwu-klubowa. To ty raczej z Pcimia czy innego Gdowa więc zamilcz. Własnie dobrze że się o tym mówi.
G
Gość
Pozyczka oferuje zaufanie i powage. Jestem osoba fizyczna, która oferuje pozyczke miedzy osobami i firmami, dla wszystkich innych informacji, prosimy o kontakt pod adresem: [email protected]
U
Unkas2004
Trudno cokolwiek wyrokowac. Ale jak widzisz Marzanka nie ma kuedy zlozyc pizwu przeciw TVNowi za rzekome pomowienia bo...... ciagle konsultuje sytuacje ewentualnego zakupu klubu przez „ chetnych” wlasnie z „ Lubiacym ponad wszystko miod”. A jak wiesz rozmowy sa utrudnione bo „ zwierzaczka.” Trdymaja w klatce jak malpke w Zoo. Wiec, narazie musimy uzbroic sie w cierpliwosc jesli idzie o odp na Twoje pytanie
Jak cos bedzie” niewiadome” to Marzanka da znac- obroci” kota ogonem” i wyjdzie jak zwykle...... ze u nas w nocy tez slonce swieci. Marzanka juz nie takie tematy wyjasniala i dala rade
W
Waldi
Ja o zatrudnieniu w klubie a Ty o Legii zmieniając temat lub udając że go nie ma. Ludzie nie są głupi i kasy na to nie dadzą.
J
Juhas
Ważne jest jego zdanie na ten temat.
k
krakus
Jakoś na ostatnim meczu jak na poniedziałek była wysoka frekwencja, jak w najbliższą sobotę miałyby być derby albo mecz z Legią to stadion pękałby w szwach, jakby grali co mecz dobrze też frekwencja byłaby przyzwoita niezależnie od tego co mówią w mediach. Ja jestem tylko na kilku meczach na rok na stadionie i nigdy nie poczułem się zagrożony ani nie widziałem jakiś skranych patologii. Ostatnio niektórzy tęż poszli po rozum do łowy, jest mało bluzgów, na sektorze rodzinnym coraz więcej ludzi z dziećmi. Nie tweirdzę, że w klubie jest idealnie, bo nie jest, ale ludzie są naiwni, niekoniecznie głupi.
S
Szaber
Moze porozmawiajmy o niepokalanej damie w paski jak oni robią interesy i dlaczego tvny nimi sie nie chcą zająć, i kto ich wspiera...
O
Oco
Kolejny mędrek z poza Krakowa...wiecej tvnów wyborczej i superexpresów
O
Oco
Kolejny mędrek z poza Krakowa...wiecej tvnów wyborczej i superexpresów
K
Kibic
Pani prezes już złożyła pozew????Bo coś cicho....
C
Czarni Staniatki
Zróbcie jeszcze zbiórke kasy!!!!!!!
NAWET ŚLEPY by WIDZIAŁ ,że .......
PILKARZE OD czerwca nie dostaja pieniedzy!!!!!!
Moze kupujcie wiecej narkotykow od waszej bandy ,,delfinow" Kapowali sie nawzajem, jak w przedszkolu!!! Brutalni a dupa pewnie boli na Monte!!!!!
W
Waldi
Naprawdę się dziwisz że omijają szerokim łukiem klub? To może poczytaj kto jest w klubie zatrudniony zatrudniony i dlaczego. Ludzie nie są głupi...
k
krakus
chcą powrotu piłki na poziomie do Krakowa nie wspiera klubu w tej sytuacji, a 25tys na meczy z Zagłębiem dałoby chwilowy oddech. Dziwię się, że nie ma mobilizacji, bo wydaje się, że jeżeli pokazalibyśmy na co nas stać to może też łatwiej byłoby prowadzić rozmowy dot. przejęcia klubu przez krakowskich biznesmenów, a piłkarzom po otrzymaniu nawet części pieniędzy łatwiej by się grało.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska