Wisła Kraków. Peter Hyballa: Byliśmy zawsze krok za późno

- Gratulacje dla Lecha, wygrał zasłużenie - powiedział trener Wisły. - Zaczęliśmy mecz w ustawieniu 1-3-4-3 i założenie było takie, żeby stosować pressing. Nie wychodziło nam to jednak. Byliśmy zawsze krok za późno. W środku wyglądało to lepiej niż na bokach, ale również nie było to skuteczne. Mieliśmy również problemy przy własnym posiadaniu, niewiele nam wychodziło. Dochodziła do tego również frustracja.

Hyballa dodał również: - Pierwsza stracona bramka wynikała ze złego ustawienia w obronie przy rzucie rożnym. To nie powinno tak wyglądać. W drugiej połowie przeszliśmy na ustawienie 1-3-5-2, zakładaliśmy, że Medved i Brown Forbes będą wiązać „szóstkę” Lecha. Wyglądało to nieco lepiej, ale to wciąż Lech dominował. Pod koniec strzeliliśmy bramkę kontaktową i remis był nawet w jakimś stopniu w naszym zasięgu, ale nie zdołaliśmy go osiągnąć. Na dwie kolejki przed końcem utrzymaliśmy się, co było moim celem pracy w Wiśle. Ten cel został zrealizowany w zasłużony sposób.

Na koniec Niemiec powiedział: - Nie chcę szukać tłumaczenia w bramkach kadrowych, tym że mamy wiele kontuzji, że wielu piłkarzy musieliśmy zastąpić, grać młodymi piłkarzami. Piotr Starzyński czy Konrad Gruszkowski to są młody, perspektywiczni piłkarze. Ten mecz przypominał to, co widzieliśmy w grudniu. Lech to bardzo dobra drużyna, która płynnie operuje piłką. To zespół z jakością indywidualną. Wtedy jednak wygraliśmy, a teraz przegraliśmy.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

EKSTRAKLASA 2021: wyniki, tabela, terminarz

Sportowy24.pl w Małopolsce