Co ciekawe, tym razem doping był spontaniczny, nie było tzw. gniazdowego, który intonowałby stadionowe przyśpiewki. Doping nie był tak gorący, jak w meczu ze Śląskiem, ale fani starali się i tak zagrzewać wiślaków do walki, choć boiskowe wydarzenia nie układały sie po myśli wiślaków.
Na stadionie zjawiła się też kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców Pogoni Szczecin.
Dodajmy, że Wisła na wiosenną część sezonu sprzedała blisko 15 tysięcy karnetów. Można zatem śmiało zakładać, że na kolejnych spotkaniach „Białej Gwiazdy” również pojawi się liczna publiczność. Tym bardziej, że te dwa kolejne mecze to derby Krakowa oraz potyczka z Legią Warszawa.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: