WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Teoretycznie wiślacy mogli złapać nieco oddechu. Przed wspomnianą przerwą na mecze reprezentacji pokonali 3:1 Stal Mielec i już na dziesięć punktów zostawili za sobą strefę spadkową. O taryfie ulgowej mowy jednak nie ma, a trener Peter Hyballa stawia sprawę jasno:
- Wciąż odczuwamy dużą presję, bo gdybyśmy przegrali z Podbeskidziem, przywrócilibyśmy im nadzieję. Musimy wygrać ten mecz. To jest mecz jak finał również dla nas. Nie tylko dla nich. Jesteśmy mocno zdeterminowani, żeby wygrać.
Z beniaminkami Wiśle idzie dobrze
Wisła w tym sezonie dobrze radzi sobie z beniaminkami. Na zespołach, które jeszcze w poprzednim sezonie występowały na zapleczu ekstraklasy, potknęła się tylko raz, gdy przegrała niespodziewane w Grodzisku Wlkp. z Wartą Poznań 1:2. W pozostałych trzech potyczkach krakowianie wygrywali pewnie. 6:0 i 3:1 ze Stalą Mielec oraz 3:0 na swoim terenie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Nie znaczy to jednak wcale, że w świąteczny poniedziałek krakowian czeka łatwa przeprawa. „Góralom” daleko dzisiaj do drużyny, która jesienią grała radosny futbol w obronie i w konfrontacji z którą bramki strzelało się lekko, łatwo i przyjemnie. W zimie zespół przejął, dobrze znany pod Wawelem trener Robert Kasperczyk i zmienił akcenty w grze beniaminka. Dzisiaj Podbeskidzie stawia na zabezpieczenie dostępu do swojej bramki i wykorzystywanie mniej licznych okazji pod bramką rywali. I na początku roku taki pomysł na grę przynosił „Góralom” zadziwiające wręcz wyniki, gdy z pustym kontem opuszczały Bielsko-Białą Legia Warszawa i Górnik Zabrze. Ostatnio jednak coś w drużynie spod Klimczoka się zacięło, a dwie kolejne porażki ze Stalą Mielec i Wartą Poznań mocno skomplikowały sytuację Podbeskidzia. Dlatego mecz z Wisłą będzie dla gospodarzy rzeczywiście jak bój o życie.
Wisła bez czterech zawodników
Sytuacja kadrowa w Wiśle przed meczem z Bielsku-Białej jest niezła. Grać nie mogą kontuzjowani: Vullnet Basha, Rafał Boguski, Adi Mehremić i Patryk Plewka. Jest natomiast szansa, żeby w kadrze meczowej znalazł się Jakub Błaszczykowski, który już trenuje z zespołem po kontuzji. Decyzja w tej sprawie zapadnie jednak dopiero w poniedziałek rano. Jednego można być pewnym - Peter Hyballa wystawi na Podbeskidzie możliwie najsilniejszy skład. Niemiec nawet nie chce słyszeć o jakichkolwiek eksperymentach.
- Przyjechałem tutaj, żeby zbierać punkty, punkty, punkty. Zawsze będzie grała najlepsza jedenastka i nie będzie tutaj miejsca na żadne eksperymenty - podkreśla Hyballa.
- Kraków. Najlepsze drużyny piłkarskie w dzielnicach
- Ola Ciupa w sukni ślubnej. Jej narzeczony to Kubańczyk
- Gigantyczny skok Wieczystej z Peszką! Czy przegoni Cracovię?
- Uros Radaković. Nowy piłkarz Wisły i jego życie. Bywał już w Polsce ZDJĘCIA
- Piotr Żyła się ożeni? Marcelina Ziętek pokazała pierścionek na Instagramie
- Piłkarska wieża Babel w Krakowie. Obcokrajowcy od ekstraklasy do IV ligi
