Wisła w Niecieczy nie stworzyła sobie praktycznie sytuacji stuprocentowej pod bramką Michała Gliwy. – Kilka zalążków sytuacji było, ale to nie wystarczyło na Sandecję – podsumował „Boguś”.
Piłkarz już myśli o fazie finałowej i ciekawych meczach, jakie zostaną rozegrane przy ul. Reymonta, m.in. z Legią Warszawa i Lechem Poznań. – Fajnie, że będziemy mieli możliwość wzięcia rewanżu na Lechu, który nas ostatnio pokonał – powiedział Boguski. Z mistrzem Polski, Legią też będziemy chcieli poprawić bilans ostatnich spotkań na własnym stadionie. Na pewno czeka nas ciekawa runda. W każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo. Damy z siebie wszystko.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaAutor Bartosz Karcz