WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Kilka dni temu Królewski, którego pytaliśmy dlaczego Wisła nie rusza z kampanią karnetową, skoro do startu ligi jest coraz bliżej, powiedział nam: - Dział marketingu przygotował kampanię karnetową. „Odpalimy” ją w tym tygodniu. Czekaliśmy z tym wszystkim na dane z miasta, gdyż wiedzieliśmy, że czeka nas podwyżka, ale nie wiedzieliśmy jak wysoka.
Podwyżka, o której mówi prezes Wisły, to opłaty za stadion, jakie ponosi prowadzony przez niego klub. Zarówno za wynajem na poszczególne mecze jak i powierzchnię biurową. Opłaty wzrastają od lutego i będą wynosić brutto 202 244,12 złotych za mecz i 56 431,14 złotych za biura. To o 11,4 procenta więcej niż do tej pory. W Wiśle czekali na stawki, bo podwyżka za wynajem oznacza, że więcej za bilety zapłacą kibice. Podwyżka pojedynczych wejściówek nie jest drastyczna w porównaniu do jesieni, bo chodzi o kwotę około 5 złotych, ale jest. To jednak również ze strony krakowskiego klubu zachęta do kupowania karnetów, bo ceny abonamentów Wisła nie podniosła. Najdroższe kosztują 270 złotych. Abonamenty obejmują sześć ligowych meczów wiosennych oraz spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski z Widzewem Łódź. Przy najdroższym karnecie wychodzi zatem średnio po 38,5 złotych za mecz. Różnica jest znacząca, bo pojedynczy, normalny bilet na takie miejsce kosztować będzie 59 złotych.
Wracając do kampanii promocyjnej - teraz po wejściu na klubową stronę internetową Wisły hasło „Razem pod awans” widać od razu. Klub przygotował też specjalny filmik, który ma zachęcać do kupowania abonamentów. Jak to się przełoży na wzrost tej sprzedaży, przekonamy się niebawem. Pierwszy domowy mecz Wisła Kraków rozegra w piątek 23 lutego o godz. 20.30 z GKS-em Tychy.
